Ewa Krawczyk w ogniu krytyki. Pierwsza żona Krzysztofa Krawczyka przerwała milczenie! (Tylko u nas)
Wciąż nie milkną echa po śmierci Krzysztofa Krawczyka. Wszystko za sprawą sporu między członkami jego najbliższej rodziny - żoną Ewą Krawczyk oraz synem, Krzysztofem juniorem. Niedługo po odejściu gwiazdora wyszło na jaw, że jego jedyny potomek żyje na skraju ubóstwa. Do tego okazało się, że 47-latek miał zostać całkowicie pominięty w ostatniej woli ojca. Konflikt przeniósł się na salę sądową i zdaje się nie mieć końca. Teraz głos w sprawie niespodziewanie postanowiła zabrać pierwsza żona Krawczyka. Pani Grażyna nie może znieść obecnej sytuacji i apeluje do wdowy, aby ta się opamiętała i podzieliła majątkiem z pasierbem...
Cala Polska z zapartym tchem śledzi poczytania sądowe Ewy Krawczyk w sprawie testamentu jej zmarłego męża Krzysztofa Krawczyka, w którym pominął jedynego syna - Krzysztofa juniora (sprawdź!).
Ostatnia rozprawa, na której zeznawał notariusz, rozpaliła internautów do czerwoności. Okazało się, że testament z 2002 roku, o którym mówiła na poprzedniej rozprawie Ewa Krawczyk (sąd zobowiązał ja do przedstawienia dokumentu) - nie istnieje, przynajmniej w archiwach powołanego na świadka notariusza.
Okazało się za to, że testament z 15 września zeszłego roku sporządzono w domu piosenkarza, kiedy gwiazdor był w kiepskim stanie, a dokumenty miał podpisywać w pozycji półleżącej.
Notariusz przekonuje jednak, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem...
"Zapytałem, kogo zamierza ustanowić swoim spadkobiercą. Odpowiedział, że wszystko, co posiada, chce pozostawić żonie. Nie znałem sytuacji rodzinnej, więc zapytałem, czy ma inne osoby bliskie. Odpowiedział: tak, mam syna. Czy dobrze usłyszałem: czy żona ma wszystko dziedziczyć? Czy są podstawy do wydziedziczenia? - to zawodowe pytania. Po takim pytaniu ożywił się bardzo, powiedział: Wiem, co to jest wydziedziczenie i nie chcę wydziedziczać syna. Chcę, żeby syn dostał zachowek (...) Wiedział o zachowku. Żona, pani Ewa, była w pokoju, siedziała obok. Żona oświadczyła; tak wiem, że mam synowi Krzysztofa wypłacić zachowek. Po tej rozmowie nie miałem wątpliwości, że Krawczyk był świadomy (życzyłbym sobie, żeby wszyscy moi klienci pozostawiający testamenty byli w takim stanie jak Krzysztof Krawczyk) i gdyby cokolwiek mnie zaniepokoiło, nie sporządziłbym testamentu" - powiedział w sądzie notariusz Ewy i Krzysztofa Krawczyków.
Po jego słowach adwokat reprezentująca interesy Krzysztofa juniora zawnioskowała o powołanie biegłego, który miałby ocenić stan zdrowia psychicznego piosenkarza w momencie sporządzenia testamentu.
Sprawę na razie odroczono i nie podano nowego terminu, za to w internecie aż huczy od domysłów i słów otuchy dla juniora.
Głos zabrała także pierwsza żona piosenkarza Grażyna Krawczyk, która także przejmuje się losem jedynego syna Krzysztofa.
"To niemożliwe, żeby Krzysztof pominął swoje dziecko w testamencie. Każdy, kto go znał, to potwierdzi, nie tylko ja. Powiem coś, co jest straszne, ale muszę: kiedy Halina dowiedziała się o wypadku, w którym tak strasznie ucierpiał jej syn, oświadczyła mu tak: to się stało z twojej winy, ty masz się teraz tym dzieckiem opiekować. Krzysiek zrozumiał wtedy, że został z tym sam, miał straszne wyrzuty sumienia i pracował z myślą o przyszłości tego dziecka, bo matka została w USA" - mówi nam pani Grażyna.
Choć ma 77 lat, to pamięć jej nie zawodzi i przywołuje obrazy, które świadczą o tym, że Krawczyk był bardzo czuły wobec dzieci.
"Zawsze przywoził prezenty dla mojej młodszej siostry i brata, a mnie błagał o dziecko. Bardzo to przeżywałam, że nie mogłam zajść w ciążę, leczyłam się nawet w sanatorium w Dusznikach Zdroju, a on mnie tam odwiedzał. Kiedy zdradził mnie z Haliną (sprawdź!), przepraszał i tłumaczył się, że musi wziąć ze mną rozwód dla Krzysia, który był w drodze" - opowiada.
Pani Grażyna cieszy się, że junior ma obok siebie dobrych ludzi i że jest w dobrej formie mimo wypadku, w którym mógł przecież stracić życie. Kibicuje mu w pracy na scenie i w walce o własne mieszkanie, które powinien mieć już od dawna. Z przerażeniem obserwuje jednak postawę Ewy Krawczyk.
"Rozumiem, że ona nie ma dzieci, ale serce to ona chyba ma?" - podsumowuje gorzko.
Więcej o newsów gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie.
DODA PROMIENIEJE! TAK ROZKWITA DZIĘKI NOWEJ MIŁOŚCI!
DANIEL MARTYNIUK JEST NIE DO POZNANIA! TAK ZMIENIŁO SIĘ JEGO ŻYCIE!