Ewa Minge chwali Polaków za pomoc Ukrainie. Obawia się jednak wzrostu agresji
Ewa Minge chwali postawę Polek i Polaków, którzy rzucili się na pomoc osobom z Ukrainy. Przy okazji ostrzega przed wzrostem agresji w społeczeństwie. "Zmęczenie, strach przed własnym jutrem" - według niej to może wpłynąć na postawę ludzi.
Ewa Minge od początku wojny w Ukrainie nie boi się wypowiadać na temat tego, co dzieje się za naszą południowo-wschodnią granicą. Znana projektantka jest zdruzgotana działaniami Rosji u naszych sąsiadów. Wcześniej skrytykowała świat mody za brak reakcji wobec agresji Rosjan. Ostatnio w wielu miastach odbyły się fashion week, a Minge nie spodobało się, że zorganizowano je podczas takiej tragedii.
Projektantka zachwala również postawę Polek i Polaków, którzy w tym trudnym czasie rzucili się na pomoc naszym sąsiadom z Ukrainy. Ewa Minge jest dumna ze swoich rodaków i rodaczek, jednak obawia się tego, co będzie dalej, ponieważ zaczynamy pękać w szwach, a przy okazji dawne problemy, takie jak pandemia, czy wzrost cen, nie zniknęły.
Ewa Minge przyznaje, że jesteśmy skorzy do udzielania pomocy i nie zamierzamy przestać, jednak według niej niedługo sami będziemy potrzebowali pomocy.
Ewa Minge z domu Butkiewicz urodziła się 23 maja 1967 roku w Szczecinku. Studiowała kulturoznawstwo i historię sztuki. Od 1994 zajmuje się modą i luksusowym wzornictwem przemysłowym, zwłaszcza tworzeniem ubrań i akcesoriów. Jest autorką linii ubrań "Eva Minge", która obejmuje kolekcje sportowe, biznesowe, koktajlowe i wieczorowe oraz haute couture. Od 1996 roku prezentuje swoje autorskie kolekcje ubrań na pokazach mody w największych miastach na świecie.
Zobacz też:
Ewa Minge wieszczy koniec Putina! Przy okazji skrytykowała świat mody!
Władimir Putin stracił coś bardzo cennego! To mogło zaboleć bardziej, niż sankcje!