Reklama
Reklama

Ewa Minge: Na wsi w d... mają Chanel!

Ewa Minge (47 l.) wspomina ciężkie dzieciństwo na prowincji...

Projektantka wydała niedawno swoją biograficzną książkę "Życie to nie bajka".

Jakiś czas temu w sieci pojawiły się pierwsze fragmenty, w których Ewa opisywała życie u boku męża tyrana.

Jak przystało na biografię, nie zabrakło także wątków z dzieciństwa i opowieści o budzeniu się krawieckiej pasji.

Minge zaznacza, że wychowała się na wsi, gdzie znacznie ciężej jest zrobić karierę i przebić się do wielkiego świata.

Na szczęście jej się to udało.

Choć projektantka podkreśla, że mieszkańcy małych miejscowości nie mają czasu, aby zajmować się wymyślaniem stylizacji i przeglądaniem pism o modzie.

Reklama

"Na wsi zawsze było ciężko i w d....e mają tam Chanel i kolorystykę na jesień.

Jesień kojarzy się tam z przygotowaniem do zimy.

Zawsze zaczyna się od złota, a wchodzi w bure błota i nieprzejezdne drogi.

Wieśniak to człowiek silny, twardy, nastawiony na przetrwanie i nawet jeżeli pojedzie do miasta w sandałach na skarpetki, to wolę jego stylizację od przerażającej mieszanki wartości niektórych miejskich gwiazd" - podkreśla Ewa.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Minge
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy