Ewa Minge opowiedziała o walce z chorobą! "Wyniki oscylowały w granicach białaczki"
Do tej pory Ewa Minge nigdy tak szczerze nie mówiła o swoim stanie zdrowia...
W ostatnich latach w naszym kraju o projektantce mówi się na ogół w kontekście jej "coraz naturalniej wyglądającej twarzy".
Okazuje się jednak, że Ewa od lat zmaga się nie tylko z krzywdzącymi plotkami o operacjach plastycznych, ale i poważną chorobą!
Minge pojawiła się ostatnio w programie Andrzeja Sołtysika "Bagaż osobisty" nadawanym w telewizji TTV, w którym opowiedziała swoim bagażu naprawdę ciężkich doświadczeń!
"Szukano przez wiele miesięcy, a potem przez lata, że ja chudnę do 40. kilku kilogramów, mimo jedzenia.
Wyniki oscylowały w granicach białaczki. Potem ciężko chorowałam. Dzięki lekarzom udało mi się z tego wyjść.
Zostało mi łykać regularnie sterydy, od czasu do czasu jakieś inne tabletki.
Kiedy rano wstaję rozlazła jak żaba, z atakiem wątroby, która już ledwo tę chemię trawi, oczu nie widać.
Leki, które biorę od dwudziestu lat sprawiają, że mi serce czasami lata" – wyznała projektantka.
W programie Minge opowie także o myślach samobójczych, przedwczesnej śmierci mamy, trudnym rozwodzie oraz o walce z krzywdzącymi plotkami!
Będziecie oglądać?