Ewa Minge poddała się kolejnemu zabiegowi. Zmiana na plus? "Musiałam odbyć drogę przez mękę"
Ewa Minge (55 l.) od lat mierzy się z przewlekłą chorobą, która bezpośrednio wpływa na wygląd jej twarzy, o czym opowiedziała ostatnio ze szczegółami na swoich social mediach. To nie koniec rewelacji na temat zmian zachodzących na buzi projektantki. Gwiazda właśnie pochwaliła się efektami zabiegu, któremu poddała się ostatnio w gabinecie kosmetycznym. Zmiana na plus?
Ewa Minge od kiedy pamięta, musi mierzyć się z kąśliwymi komentarzami na temat swojego wizerunku. Ponieważ projektantka jest już zmęczona wiecznymi zarzutami na temat jej częstych wizyt u chirurga plastycznego, w końcu wyjaśniła, dlaczego jej twarz czasem wygląda niekorzystnie. Według artystki to przykra "zasługa" przewlekle chorej wątroby oraz reakcji alergicznych na leki.
By choć trochę podreperować wygląd swojej buzi, Ewa postanowiła naprawić decyzję, którą podjęła kilkanaście lat temu i... zdecydowała się usunąć makijaż permanentny! Jak przyznała w poście opublikowanym na Instagramie, zabieg składał się z kilku spotkań w salonie kosmetycznym i trwał ponad rok.
Gwiazda pochwaliła się zdjęciami zaraz po. Faktycznie widać, że dosyć ostro zarysowane brwi projektantki zostały zmienione na takie o bardziej naturalnym kształcie, co nadało delikatniejszy wyraz twarzy.
Korzystna zmiana?
Zobacz też:
Ewa Minge zaskoczona ceną masła. Tak drogo jeszcze nie było. „O cenę chleba nawet nie pytałam”
Ewa Minge ujawniła, jak choroba odbiła się na jej wyglądzie. "Wątroba nie przerabia leków..."
Sebastian Fabijański znika z Instagrama na zawsze?! To koniec jego wygłupów w sieci?
