Ewa Minge rozszyfrowała zamiary Faustyny. Wszystko jest zapisane w jej sukni ślubnej

Ewa Minge podobnie jak cały polski show-biznes, błyskawicznie dowiedziała się o kolejnym ślubie Daniela Martyniuka. Syn króla disco polo, który w przeszłości był żonaty z Eweliną Golczyńską i doczekał się z nią córki Laury, nie zdołał stworzyć stabilnego związku. Małżeństwo rozpadło się w atmosferze skandalu. Obie strony przez długie tygodnie obrzucały się oskarżeniami w przestrzeni publicznej, a Daniel Martyniuk wygrzebywał nawet tak intymne kwestie, jak to, że Ewelina Golczyńska celowo zaprzestała stosowania antykoncepcji, aby "złapać go" na dziecko.

Po rozstaniu z Eweliną, Daniel Martyniuk szybko znalazł pocieszenie w ramionach uroczej Faustyny Jamiołkowskiej. W ubiegłym roku syn lidera zespołu Akcent oświadczył się ukochanej, a teraz bez żadnej zapowiedzi, poślubił ją. Para pobrała się w przepięknej scenerii, na Bali. Co ciekawe, zakochani nie poinformowali o swoim szczęściu nikogo z grona najbliższych. Rodzice Daniela Martyniuka o ślubie syna dowiedzieli się z mediów.

W sieci krążą już pierwsze zdjęcia, pokazujące najpiękniejszy dzień z życia pary. Z fotografii dowiadujemy się, że podczas ceremonii ślubnej Faustyna miała na sobie zjawiskową kreację z trenem i bogato zdobionymi, częściowo prześwitującymi rękawami. Suknia ukochanej Daniela Martyniuka utrzymana jest w białej tonacji z elementami ecru. Z kolei, Pan Młody wystąpił w klasycznym, kremowym garniturze. Kreacja Faustyny nie mogła pozostać niezauważona. W wywiadzie dla "Pudelka", Ewa Minge powiedziała, co sądzi o sukni żony Daniela Martyniuka.

Kto mógłby trafniej ocenić stylizację Faustyny Jamiołkowskiej niż Ewa Minge? Projektantka światowej sławy o modzie wie wszystko, dlatego postanowiła podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat ślubnych wyborów partnerki Daniela Martyniuka. Zwróciła uwagę na to, że kreacja Panny Młodej ma za zadanie przede wszystkim podobać się jej samej.

"Sukienki ślubne to osobna kategoria mody. Żyją swoim życiem, gdyż są spełnieniem marzeń czy czasem ambicji panny młodej, które pojawiają się często jeszcze w czasach dzieciństwa. Często te marzenia bycia księżniczką z bajki znajdują swoją realizację w życiu dorosłym. W sukniach ślubnych nie istnieją określenia "zbyt dużo, zbyt obficie, zbyt bogato..." - stwierdziła w wywiadzie dla "Pudelka", Ewa Minge.

Specjalistka od mody zauważyła, że kreacja wybrana przez Faustynę odznacza się dość trudnym krojem. Mimo to, Pannie Młodej udało się wyjść z tego dylematu obronną ręką. Projektantka do fachowej oceny kreacji przy okazji, niczym wróżka dorzuciła również drobną analizę osobowościową. Co wyczytała w sukni ukochanej Martyniuka juniora?

"O czym marzyła pani Faustyna? Po tej sukience widać, że chyba głównie o długiej, szczęśliwej miłości, czego jej bardzo życzę. Skromna, elegancka sukienka, bez przepychu z fantazyjnymi rękawami. Panny młode coraz częściej sięgają po takie rozwiązania, zwłaszcza kiedy decydują się na skromniejsze śluby bez dużego, wystawnego przyjęcia. Uwagę zwraca także kremowy, ciepły kolor, który osobiście lubię. Sukienki w bieli, zwłaszcza tej optycznej, bywają trudne w przypadku większości słowiańskich karnacji. Gratuluję, jest naprawdę dobrze, piękna panna młoda" - stwierdziła Ewa Minge, cytowana przez "Pudelka".

Jak donoszą media, kreacja Faustyny wcale nie należała do najdroższych. Suknia Triumphia z kolekcji Idy Torez jest już niedostępna, ale wiadomo, że jej cena wahała się pomiędzy 5500, a 7900 zł.

Zobacz też:

Ewa Minge zmyła makijaż i się zaczęło. Pokazała jak naprawdę wygląda jej twarz

Wyszło na jaw kim jest ojciec Ewy Minge. Te wieści niejednego zaskoczą

Ledwie Opozda i Królikowski obrzucali się oskarżeniami, a teraz takie wieści. Nie była w stanie dłużej milczeć