Ewa Piątkowska miażdży polską reprezentację w TVP: "Tragiczny twór"
Mistrzyni boksu kobiecego, Ewa Piątkowska po przegranym meczu polskiej reprezentacji z reprezentacją Czech nie pozostawiła suchej nitki na piłkarzach. Pięściarka wypowiedziała słowa, które wielu Polakom cisną się na usta. Zgadzacie się z jej słowami?
Choć w Polsce boks w wykonaniu kobiet nie jest tak bardzo popularny, to nie możemy narzekać na brak wyników w tej dziedzinie. Mamy świetną Joannę Jędrzejczyk i Ewę Brodnicką, a we freak-fightach Lil Masti, Martę Linkiewicz, Zusje, czy Karolinę Brzuszczyńską. Jednak to Ewa Piątkowska stała się mistrzynią świata, która przegrała tylko jeden raz w całej karierze i to z Ewą Brodnicką.
Mając tyle wygranych tytułów na swoim koncie (mistrzyni świata organizacji WBC, mistrzynie Europy EBU, wygranych 16 walk z 17), nic dziwnego, że sportsmenka zdenerwowała się, widząc kompromitujący mecz Polska-Czechy.
Przypomnijmy, że polska reprezentacja w piłce nożnej została wystawiona na próbę pod przewodnictwem nowego trenera, Fernando Santosa. Po reakcjach jednak było widać, że zrozumiał, jak dużo trzeba będzie włożyć pracy nad drużyną.
Eliminacje do Euro 2024 w Niemczech miały pójść gładko i w porównaniu z drużyną z Czech, byliśmy obstawiani jako faworyci i wygrani tego spotkania. Kapitanem drużyny jak zawsze był Robert Lewandowski, który nie pokazał się od swojej najlepszej strony. Również Wojciech Szczęsny, który był bohaterem na Mistrzostwach Świata w Katarze 2022 miał najwyraźniej gorszy dzień. Ostateczny wynik meczu to 3:1 dla drużyny czeskiej.
"Uważam, że reprezentacja Polski w piłce nożnej to jest jakiś tragiczny twór, który powinien zostać rozwiązany. Występy tej kadry są tragiczne. Tym bardziej, że jest to u nas sport narodowy, są pompowane ogromne pieniądze w piłkę nożną (...) Ci piłkarze reprezentacji w swoich klubach grają dobrze. W dobrych, zagranicznych klubach potrafią grać, a jak założą koszulkę z orzełkiem, to nagle zapominają..." - powiedziała Ewa Piątkowska na antenie TVP Sport.
Nic dziwnego więc, że słowa Ewy Piątkowskiej trafiły w gust zawiedzionych fanów piłki nożnej, którzy najwyraźniej mają dość przegranych i są zmęczeni pokładaniem nadziei w polskich piłkarzy.
"Brawa dla tej Pani. Powiedziała głośno i wyraźnie to co myśli wiele osób, ale nie ma odwagi tego przyznać. Wiadomo, że przesadziła z tym "rozwiązaniem", ale co do całej reszty: pełna zgoda. A samo jej hejtowanie i obrażanie jest słabe jak sprint Bielika" - skomentował jeden z użytkowników Twittera.
Co sądzicie o słowach Ewy?
Zobacz też:
Bartłomiej Misiewicz na zdjęciu z... Ewą Piątkowską! Niespodzianka?
Bartłomiej Misiewicz i Ewa Piątkowska razem na zakupach i kolacji. Ale zdjęcia!
Ewa Brodnicka krytykuje Natsu i Lexy Chaplin? "Ludzie to i tak obejrzą"