Ewa Wencel zdradziła męża ze znanym gwiazdorem. Odpłacił jej pięknym za nadobne
Ewa Wencel grała przed laty dużą rolę w "M jak miłość", ale odeszła z serialu, gdy odkryła, że jej mąż spotyka się ze scenarzystką Iloną Łepkowską. Nie wybaczyła mu zdrady, choć wcześniej sama go zdradziła. O tym, że Erwin Wencel przyłapał aktorkę w łóżku z Bogusławem Lindą, mówiła cała Polska. Pikanterii sprawie dodawał fakt, że mąż Ewy był przyjacielem i agentem jej amanta!
Ewa Wencel zdecydowanie nie wspomina swojego małżeństwa z prawnikiem i scenarzystą Erwinem Wenclem z sentymentem. Musiało na długo przed rozwodem dziać się w ich związku nie najlepiej, skoro aktorka przez pewien czas szukała "spełnienia" w ramionach "pierwszego macho polskiego kina" i przyprawiała mężowi rogi, a on odpłacał jej pięknym za nadobne, zdradzając z "królową polskich seriali".
O tym, że przyłapał żonę na miłosnych igraszkach z Bogusławem Lindą, zdradzony mąż Ewy Wencel opowiedział w wywiadzie dla "Super Expressu".
"Użyczyłem Bogusiowi gościny. W nocy przebudziłem się i chciałam sprawdzić, czy nie czmychnął (...). Delikatnie podszedłem, uchyliłem drzwi i zobaczyłem, jak moja naga żona kocha się z nagim Bogusiem, nagim, w moim łóżku. Byłem zszokowany" - powiedział Erwin Wencel tabloidowi.
Bogusław Linda i Ewa Wencel znali się ponad ćwierć wieku, zanim ulegli pokusie i dali się ponieść namiętności, co z kolei doprowadziło do rozpadu małżeństwa aktorki z Erwinem Wenclem, który był najlepszym przyjacielem i agentem Lindy!
"To była taka przyjaźń męska, o jakiej się marzy. Była dla mnie rzeczą niebywale cenną, więc mój dom był domem Bogusia. Oddałem mu do dyspozycji mój gabinet, gdzie było osobne wygodne łóżko" - opowiadał Wencel "Super Expressowi".
Tej nocy, gdy nakrył żonę i przyjaciela, Erwin Wencel uznał swoje małżeństwo za skończone. Zanim jednak rozwiódł się z Ewą, związał się z Iloną Łepkowską.
Romantyczna relacja połączyła Ilonę Łepkowską i Erwina Wencla w 2006 roku. Mężczyzna postanowił wtedy zacząć pisać scenariusze i poprosił Ilonę o kilka wskazówek. Nie przypuszczał, że zakocha się w scenarzystce - z wzajemnością i na zabój. Łepkowska straciła dla niego głowę i oprócz pomocy w nauce scenariuszopisarstwa zaoferowała mu też miejsce u swego boku i w swoim łóżku.
"Czuła się przy nim wyjątkowa. Był inteligentny i uroczy, obsypywał ją prezentami i deklarował wielkie uczucie" - tak o ich związku pisał "Dobry Tydzień".
Gdy Ewa Wencel dowiedziała się, że jej męża i scenarzystkę "M jak miłość" łączy coś więcej niż zwykła znajomość, postanowiła zostać... scenarzystką. Wcześniej jednak zrezygnowała ze współpracy z Iloną Łepkowską i z roli w jej serialu. Wkrótce po odejściu z "M jak miłość" napisała (pod pseudonimem Jerzy Matysiak) swój pierwszy scenariusz. Okazało się, że ma wielki talent. "Czas honoru" zrealizowany według jej scenariusza uważany jest za jeden z najlepszych polskich seriali ostatniego ćwierćwiecza.
Ilona Łepkowska bardzo szybko zorientowała się, że mężczyzna, którego uważała za idealnego kandydata na męża, nie jest wart jej uczucia. Dopiero kiedy przyjęła jego oświadczyny, przekonała się, że jej znajomi mieli rację, ostrzegając ją przed nim.
"Facet zaczął pokazywać swoją prawdziwą twarz. Zobaczyła nieobliczalnego, bezdusznego mężczyznę" - cytował słowa znajomej scenarzystki "Dobry Tydzień".
Łepkowska dopiero po pewnym czasie wyznała, że związek z Wenclem niemal zrujnował ją psychicznie i sprawił, że wylądowała na kozetce u psychoanalityka.
"To był traumatyczny związek, który nauczył mnie, by nie ufać bezgranicznie ludziom. To, że coś na samym początku wygląda pięknie, może być wyłącznie pozorem. Dzisiaj z wielką rezerwą patrzę na mężczyzn" - zwierzyła się "Gali", dodając, że po rozstaniu musiała poddać się terapii, bo nie radziła sobie z tym, co spotkało ją ze strony byłego narzeczonego.
Scenarzystka potwierdziła, że jeszcze wiele miesięcy po rozstaniu dostawała obraźliwe esemesy.
"Nigdy przedtem w życiu nie zetknęłam się z zachowaniem tak toksycznym. Musiałam sobie z tym poradzić, a praca zawsze mi pomagała. Wymyśliłam serial, żeby nie wylądować w psychiatryku, naprawdę było tego blisko" - wspominała w wywiadzie dla "Gali".
Po rozwodzie z Ewą i rozstaniu z Iloną Erwin Wencel podupadł na zdrowiu i zaczął mieć problemy finansowe.
W 2013 roku, a więc tuż po tym, jak wyciągnął na światło dziennie romans byłej żony i byłego przyjaciela, zwrócił się do Ewy Wencel z prośbą o pomoc. Aktorka w odpowiedzi wysłała mu ostrzeżenie, że poda go do sądu, jeśli nie przestanie - delikatnie mówiąc - zawracać jej głowy. Nigdy nie wybaczyła mu, że opowiedział tabloidom o jej "przygodzie" z Lindą, zarzekając się przy tym, że "Bogusia z serca nie wyrzucił".
Ewa Wencel nigdy nie potwierdziła ani nie zdementowała plotek na jej temat, od których przed laty huczało na salonach.
"Uważam, że w pewnych sytuacjach milczenie jest złotem" - powiedziała "Plejadzie".
Źródła:
1. Artykuł "Historia miłości ze zdradami w tle", viva.pl, maj 2023 (viva.pl/kultura/ewa-wencel-i-pierwszy-maz-historia-milosci-czemu-sie-rozstali-romans-z-boguslawem-linda-140514-r1/).
2. Artykuł "Życiowy Kogel-mogel", "Dobry Tydzień", luty 2022.
3. Artykuł "Wszystkie kobiety Bogusława Lindy", "Dziennik Polski" (dziennikpolski24.pl/wszystkie-kobiety-boguslawa-lindy-dopiero-lidii-popiel-udalo-sie-usidlic-najwiekszego-twardziela-kina-akcji/ga/c11-16453415/zd/58193969).
4. Rozmowa z Erwinem Wenclem, "Super Express" nr 174/2013.
5. Wywiad z Iloną Łepkowską, "Gala", październik 2007.
6. Wywiad z Ewą Wencel, "Plejada", sierpień 2022 (plejada.pl/wywiady/ewa-wencel-mowi-po-latach-czemu-odeszla-z-m-jak-milosc-trudna-decyzja/570m5kq)
