Ewa Zakrzewska zawstydzona przez stewardessę. "Czułam ogromne zażenowanie". Co tam się stało?
Ewa Zakrzewska (35 l.) jak każda popularna modelka dużo podróżuje. Pracuje w wielu krajach, więc jako środek transportu najczęściej wybiera samolot. Niestety, dalekie eskapady nie zawsze są proste, łatwe i przyjemnie, o czym przekonała się niedawno podczas lotu. Co przydarzyło się jej na pokładzie?
Ewa Zakrzewska to jedna z najsłynniejszych polskich modelek plus size.
Od lat robi międzynarodową karierę. Pojawiała się już w wielu kampaniach i na okładkach magazynów. Praca w modelingu wiążę się z koniecznością ciągłego przemieszczania się.
Choć czas w samolocie można przeznaczyć na relaks, nie zawsze panują do tego odpowiednie warunki. Na własnej skórze przekonała się o tym ostatnio nasza supermodelka plus size. Nawet w czasie podróży nie może narzekać na nudę.
Niedawno w wywiadzie dla o2.pl opisała swoją nieciekawą przygodę z pokładu linii tanich linii lotniczych. Ewa Zakrzewska przyznała, że zwykle w samolotach prosi o tzw. przedłużkę do pasów bezpieczeństwa - standardowa jest dla niej za krótka bądź po prostu niekomfortowa.
Zdarzyło się jednak, że stewardessa zapomniała o prośbie modelki. O braku koniecznego zabezpieczenia przypomniała sobie dopiero przed lądowaniem i wtedy zwróciła uwagę modelce. Zrobiła to jednak w taki sposób, że ta poczuła się upokorzona.
W samolocie doszło do awantury, którą jednak udało się opanować.
Nie ma co się dziwić modelce. W takich chwilach trudno zachować spokój.
Ewa Zakrzewska, znana na Instagramie jako Ewokracja, zgromadziła ponad 60 tysięcy obserwujących. Od wielu lat jest modelką, prowadzi również bloga.
Dużą popularność zdobyła dzięki programowi "Supermodelka Plus Size", w którym - obok Ewy Minge, Rafała Maślaka i Emila Bilińskiego - wystąpiła jako jurorka. Zasłynęła również udziałem w kulinarnym show "Hell's Kitchen", bowiem gotowanie to jej kolejna pasja.
Zobacz też:
Ewa Zakrzewska dokazuje w Grecji. Fani komplementują.
Ewa Zakrzewska porwana w Egipcie: "Byłam młoda, głupia i nieodpowiedzialna"
Anna Mucha apeluje do Przemysława Czarnka. Minister odpowie?