Reklama
Reklama

Fabijański podjął trudny temat. Opowiedział o "diagnozowaniu psychiatrycznym"!

Sebastian Fabijański (35 l.) wciąż wzbudza mieszane emocje wśród rodaków. Jedni uwielbiają go za niezapomniane kreacje filmowe i zadziwiający styl, a inni krytykują niemalże każdy jego krok. Aktor każdego dnia narażony jest na walkę z hejtem i "diagnozowaniem" ze strony fanów. Presja społeczeństwa zawiodła aktora na terapię. Były chłopak Maffashion walczy o zachowanie "balansu", choć bitwa, którą musi stoczyć ze swoimi wadami nie należy do łatwych. O trudach leczenia opowiedział w ostatnim wywiadzie.

Sebastian Fabijański opowiedział o terapii. To jego najważniejsza walka?

Sebastian Fabijański jako jeden z polskich celebrytów-skandalistów musi często borykać się z nieprzychylnymi opiniami fanów. Bywa, że gwiazdy kiepsko sobie radzą z hejtem. Tak właśnie jest z aktorem, który nie daje sobie "w kaszę dmuchać" i chętnie konfrontuje się z krytyką, nie unikając przy tym wymownych opinii.

Ludzie wciąż pomstują na niego przez wzgląd na jego relację z Maffashion, która rozpadła się w blasku fleszy przez aferę z Rafalalą. Wielu wciąż dopatruje się w tym winy mężczyzny, choć zdaje się, że w tym przypadku - jak to często bywa - kij miał dwa końce. Para pomimo wcześniejszego konfliktu doszła do porozumienia i podzieliła się opieką nad synkiem Bastianem, który jest owocem ich miłości. Chociaż topór wojenny udało im się zakopać, przeciwnicy aktora wciąż znajdują nowe powody, by z niego szydzić.

Reklama

Teraz to miłośnicy Fame MMA nie na nim zostawiają suchej nitki, ponieważ poniósł porażkę w walce na słynnej gali. To jednak nie jedyna bitwa, którą Fabijański toczy w codziennym życiu. Okazuje się, że największy bój rozgrywa się w trakcie terapii, dzięki której gwiazdor ma nadzieję stanąć na nogi.

"Ja w terapii jestem od dłuższego czasu. Ludzie mi tam piszą jakieś bzdury, próbują mnie diagnozować psychiatrycznie, co jest śmieszne trochę, natomiast terapia jest niczym innym, jak próbą konfrontacji ze sobą samym i swoimi demonami z traumami. Ja to też robię w aktorstwie" — tłumaczy w rozmowie z "Plejadą".

Fabijański chce się pozbyć wad? Potrzebuje "balansu"!

Fabijański wie, że ma wady, choć w jego branży te cechy, które w życiu prywatnym są uznawane za przeszkody i komplikacje, w pracy, którą wykonuje są uznawane za atut. Jak ocenił: "Jestem świadom też swoich mechanizmów, które mi przeszkadzają w życiu relacyjnym, które z kolei pomagają w aktorstwie. To jest mega trudne znaleźć jakiś balans".

Fabijański ikoną kina? Dzięki tym filmom jest znany!

Sebastiana Fabijańskiego mogliśmy oglądać m.in. w produkcjach "1920. Wojna i miłość", "Linia życia", "Przepis a życie", "Misja Afganistan", "Prawo Agaty" oraz "Strażacy".

W 2014 roku pojawił się natomiast w filmie kryminalnym "Jeziorak" oraz historycznym "Miasto 44". Obie produkcje przyniosły mu nagrodę dla najlepszego debiutanta na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Dużą popularność przyniosła mu współpraca z Patrykiem Vegą, który cieszy się uznaniem wśród Polaków. Fabijański zagrał w wielu produkcjach Vegi od "Pitbulla..." zaczynając, na "Psach..." kończąc.

Zobacz też:

Fabijański skończył się przez Fame MMA? Wykpiwany za aferki gwiazdor prowokująco wieszczy swój koniec

Laluna wraca do MMA? Mocne słowa influencerki!

Fabijański spotyka się z tiktokerką. Wiemy, kim jest tajemnicza nastolatka!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sebastian Fabijański
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy