Reklama
Reklama

Fabijański ponownie uderza w Maffashion! "Ten, kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem"

Sebastian Fabijański (35 l.) powraca właśnie na ekrany kin, po krótkiej nieobecności spowodowanej licznymi problemami w życiu prywatnym. Aktor wystąpił w najnowszym dziele Xawerego Żuławskiego (50 l.) o enigmatycznym tytule "Apokawixa". Z tej okazji artysta pojawił się też na uroczystej premierze filmu i udzielił krótkiego wywiadu. Nie obyło się oczywiście bez rozmowy na temat jego byłej partnerki - Maffashion.

Sebastian Fabijański pojawił się na premierze filmu "Apokawixa"

Choć wydawało się, że emocje po rozstaniu Sebastiana Fabijańskiego i Julii Kuczyńskiej już dawno opadły, okazuje się, że byli partnerzy nie przepuszczają okazji do publicznego prawienia sobie złośliwości.

Ex-partner Maffashion pojawił się ostatnio na premierze najnowszego filmu Xawerego Żuławskiego - komedii o zombie, osadzonej w estetyce groteskowego horroru - zatytułowanego "Apokawixa". Kontrowersyjny aktor wciela się tam w postać tajemniczego Blitza. Podczas prezentowania się na czerwonym dywanie, udzielił krótkiego wywiadu reporterowi Pudelka.

Reklama

W trakcie rozmowy, artysta podzielił się kilkoma spostrzeżeniami na temat przemysłu filmowego w Polsce. Opowiedział też o tym, jak udało mu się poznać gwiazdę  erotycznego thrillera "365 dni" Annę-Marię Sieklucką.

"Nie pamiętam, szczerze mówiąc, jak my się poznaliśmy. Chyba ja do niej napisałem w ogóle, bo miałem do niej numer telefonu i jakoś tak przy okazji tego, że ja robiłem film z twórcami 365 dni, którzy z nią współpracowali..." - tłumaczył aktor.

"Ja spotkałem się z kimś, kogo zna Polska i sam jestem gościem, którego zna Polska, więc po prostu wszyscy wiedzieli, że Fabijański się spotkał z Sieklucką" - dodał.

Fabijański ponownie uderza w Maffashion

W wywiadze nie zabrakło też pytań o byłą partnerkę aktora - Julię Kuczyńską. Jak Fabijański odnosi się do jej ostatnich wpisów, w których blogerka nazywa go "problematycznym narcyzem"?

Gwiazdor "Apokawixy" nie chciał brnąć dalej w temat i zarzekał się, że nie będzie ulegać tego typu prowokacjom.

"Bardzo nie chcę, żebym został w pewnym momencie sprowokowany na tyle, żebym zaczął gadać. Bo szczerze? Nie byłoby ocalałych. Każdy wyszedłby z tego poharatany, łącznie z moim synem, łącznie z jego opiekunką. Naprawdę, nie chcę rozpoczynać, nie chcę...".

Jednak w następnych zdaniach nie omieszkał odnieść się do pomówień, jakie publikuje w sieci na jego temat ex-partnerka, jednocześnie osobliwie docinając Maffashion i insynuując, że to... ona ma problemy z osobowością!

"Ja jestem narcyzem, ja się do tego przyznaję. Mam zaburzenia osobowości narcystycznej, dlatego tutaj stoję, k**** mać. Ja się nie boję do tego przyznać. Pytanie jest tylko, czy osoba, która przez całe życie robi zdjęcia sobie na Instagramie, i to jej życie kręci się wokół niej, czy aby na pewno jest pozbawiona cech narcystycznych... Ten, kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem" - przyznał odważnie aktor podczas swojej rozmowy z dziennikarzem Pudelka.

To nie pierwszy raz, kiedy Fabijański tak otwarcie mówi o swoich doświadczeniach, słabościach i ułomnościach - w zasadzie cała afera wokół niego i Julii Kuczyńskiej rozpoczęła się właśnie od jego publicznej spowiedzi, która swego czasu była jednym z najbardziej medialnych wydarzeń w kraju.

Co na to wszystko Maffashion? Influencerka jak na razie nie odniosła się do komentarza swojego byłego partnera, ale można się spodziewać, że już wkrótce to się zmieni.

Zobacz też:

Marta Linkiewicz odkrywa praktyki Rafalali. Tak samo było z Fabijańskim?

Maffashion opublikowała dziwne oświadczenie. Jest wymierzone w jej byłego? 

Sebastian Fabijański i Anna-Maria Sieklucka razem? Jest komentarz

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sebastian Fabijański | Maffashion
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy