Fakt: Agnieszka Kaczorowska za godzinną lekcję tańca życzy sobie...
Agnieszka Kaczorowska (24 l.) spełniła kolejne marzenie i otworzyła własną szkołę tańca. Za godzinną lekcję z celebrytką trzeba jednak słono zapłacić.
Kaczorowska w jednym z wywiadów zdradziła, że uczy według autorskiej metody będącej połączeniem psychologii i zaawansowanych technik tanecznych. Wierzy, że wychowa "nowe, młode pokolenie tancerzy, którzy zajdą daleko i w przyszłości związani będą zawodowo z tańcem".
Zatrudnienie w szkole znalazł również ukochany tancerki, aktor i wokalista Maciej Zadykowicz, który prowadzi "zajęcia umuzykalniające".
Dziennik "Fakt" postanowił sprawdzić, ile kosztuje przyjemność z Agnieszką. Kwota szokuje! Okazuje się, że Kaczorowska ceni się bardziej niż uznani tancerze pokroju Maseraka czy Terrazzino.
"Za godzinę prywatnej lekcji z gwiazdą w jej szkole trzeba zapłacić 900 złotych. By oszczędzić trochę grosza, można wykupić pakiet. I tak na przykład sześć lekcji kosztuje 4950 złotych, a dziesięć - 7800 złotych" - czytamy w "Fakcie".
Stawkami Kaczorowskiej zaskoczeni są nie tylko klienci, ale i zawodowi tancerze. Ich zdaniem to "niesamowicie wygórowana stawka", biorąc pod uwagę fakt, że Terrazzino i Maserak za godzinę życzą sobie od 300 do 400 złotych.
Skąd więc tak kosmiczna kwota? Zdaniem informatora gazety Kaczorowska kuje żelazo póki gorące i chce jak najszybciej się dorobić.
"Wie, że wzbudza emocje osób śledzących show-biznesowe doniesienia i postanowiła to wykorzystać, ceniąc się naprawdę wysoko" - podsumowuje źródło gazety.
***
Zobacz więcej: