Reklama
Reklama

Fala krytyki po drugim dniu Top of the Top. Internauci zwracają uwagę na jedno

W poniedziałek rozpoczął się organizowany przez stację TVN, Top of the Top w Sopocie. Po pierwszym dniu widzownie mieli organizatorom sporo do zarzucenia. Mogło się więc wydawać, że ci wezmą sobie te uwagi do serca i nieco się poprawią. Tymczasem, podczas drugiego dnia wydarzenia ponownie pojawiły się te same kłopoty. Problemy z nagłośnieniem to jednak nie wszystko, wpadek było zdecydowanie więcej.

Top of the Top w Sopocie. Widzowie mają uwagi

Top of The Top Festival w Sopocie rozpoczął się w poniedziałek, 19 sierpnia i potrwa jeszcze do czwartku, 22 sierpnia. Pierwsze dni muzycznego wydarzenia nie należą jednak do udanych. Producenci niemal od pierwszych minut koncertów muszą mierzyć się z poważną krytyką w Internecie. Wszystko ze względu na nagłośnienie, które według widzów, pozostawiało wiele do życzenia.

W mediach społecznościowych TVN-u pojawiło się mnóstwo komentarzy dotyczących kiepskiego nagłośnienia.

Reklama
  • "Dźwięk fatalny! Amatroszczyzna!"
  • "Co za beznadziejna realizacja dźwięku"
  • "Co jest z dźwiękiem?! TVN, naprawicie?"

Oberwało się także artystom występującym na deskach Opery Leśnej w Sopocie. Do sprawy odniósł się już Robert Gawliński, któremu internauci zarzucili wyjątkowo kiepską formę wokalną.

Zobacz więcej: Robert Gawliński nie mógł dłużej milczeć. Zareagował na głosy rozczarowanych fanów

Wpadki podczas drugiego dnia Festiwalu w Sopocie

Można by było podejrzewać, że organizatorzy wezmą sobie do serca krytyczne uwagi internautów. Okazuje się jednak, że drugi dzień Festiwalu także nie był pozbawiony wpadek. Na początek nie spisali się prowadzący.

Gospodarzami wydarzenia byli Mateusz HładkiSandra Hajduk, Agnieszka Woźniak-Starak i Jan Pirowski, który miał za zadanie przedstawić swoich towarzyszy. W pewnym momencie zrobiło się dość niezręcznie, bowiem samego Pirowskiego... nikt nie przedstawił.

Widzowie mieli także spore wątpliwości co do strojów występujących na scenie artystów. Tutaj uwagę zwracała zwłaszcza Natalia Szroeder, która wystąpiła wystrojona w zieleń od stóp do głów. Także jej wokal wzbudzał spore poruszenie w sieci:

"Co się dzieje z tymi wykonawcami? Ja nie rozumiem, co oni śpiewają... Natalia Sz. Nie wiem, czy sepleni, czy niewyraźnie mówi, śpiewa?" - napisano w mediach społecznościowych stacji. Nie zabrakło także odmiennych głosów, bowiem sporo osób doceniło umiejętności wokalne Natalii, podkreślając, że ma "wyjątkowo czysty głos".

We wtorek powróciły także problemy z dźwiękiem. Zdenerwowani internauci nie kryli emocji:

  • "Dramat. Jak zawsze, gdy TVN nadaje coś na żywo, ciągle są zakłócenia i przerwy. Podobno jest to telewizja na poziomie, ale pytanie na którym?"
  • "Co się dzieje z wizją, zrywa obraz i przerywa dźwięk"
  • "Niestety nie da się znowu tego słuchać...taki pogłos i takie dudnienie, że uszy bolą".

Faktycznie jest tak źle?

Zobacz także:

Fala krytyki pod adresem Top of the Top. Widzowie nie kryją rozczarowania

Widzowie TVN nie zostawili suchej nitki na Gawlińskim. Nie do wiary, do kogo go porównali



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: TVN SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy