Reklama
Reklama

Fame MMA żegna Murańskiego. Poruszający film wyciska łzy: "Żegnaj Mati"

Mateusz Murański († 29 l.), czyli "Młody Muran" był zawodnikiem federacji Fame MMA zanim gale freak-fightowe stały się tak bardzo popularne. Jego konflikt z przyjacielem, Arkadiuszem Tańculą ciągnął się latami. Ku czci zmarłego członka ekipy Fame MMA, federacja stworzyła pożegnalny film, w którym poznajemy inne oblicze Murańskiego - wesołego i pogodnego chłopaka, a nie tylko zabijaki. "Żegnaj Mati" - czytamy w tytule filmu.

Mateusz Murański nie żyje. Branża freak-fight w szoku

Mateusz Murański, nazywany również "Młodym Muranem" zmarł niespodziewanie w środę 8 lutego. Nikt na początku nie wierzył w informację o jego śmierci i wszyscy czekali na oficjalne potwierdzenie. Niestety, prawda okazała się szokująca i bardzo smutna. Ciało Mateusza Murańskiego znaleziono w jego mieszkaniu, wykluczono też udział osób trzecich. Teraz Fame MMA żegna swojego wielkiego zawodnika na kanałach społecznościowych.

Fame MMA i żegna Mateusza Murańskiego. Poruszający film wyciska łzy "Żegnaj Mati"

Mateusz Murański był aktorem serialu "Lombard. Życie pod zastaw", miał także w planach polecieć do Hollywood na rozdanie Oscarów 2023. Film "IO" Jerzego Skolimowskiego został nominowany, a on zagrał w nim rolę... kibola. Cieszył się z życia i miał wielkie plany na przyszłość. Był też szczęśliwie zakochany i ze swoją dziewczyną planowali otworzyć "coś własnego".

Reklama

Pierwsze kondolencje spłynęły od federacji High League. To na ich gali miał wystąpić Mateusz Murański już niebawem, bo 12 marca.

Jednak to jego rodzima federacja, Fame MMA pożegnała Mateusza w zupełnie innym stylu - można by powiedzieć, że bardziej ludzkim. Film składa się z urywków, w których Mateusz Murański jest uśmiechnięty od ucha do ucha, przytula swojego psa, a także żartuje z innymi zawodnikami.

"Mateusz niedawno dowiedział się, że film "IO" Jerzego Skolimowskiego, w którym zagrał jedną z ról, został nominowany do Oscara. Na mailu czekał na niego nowy kontrakt na 5 walk. Jego kariera aktorska nabierała tempa. Miał rodzinę, plany, perspektywy. Całe życie stało przed nim otworem. Mateusz miał 29 lat. Kochał i był kochany. Ciężko to wszystko zrozumieć. Ciężko w to uwierzyć. Jeszcze ciężej się z tym pogodzić, ale Mateusza nie ma już z nami" - napisano pod oficjalnym, pożegnalnym filmem.

"Wielu z Was kojarzy go z kontrowersji i mocnych potyczek słownych. My poznaliśmy jego prawdziwą twarz - wesołego chłopaka, z uśmiechem przyklejonym od ucha do ucha. Za każdym razem, gdy mijaliśmy się w hotelowym korytarzu lub spotykaliśmy przy scenie, można było z nim pożartować, pośmiać się. Każdego traktował tak samo. Nie hierarchizował ludzi".

Po ostatniej przegranym pojedynku Mateusza Murańskiego z Pawłem "Scarface" Bombą widać było, że "Młody Muran" nie do końca radzi sobie z porażką. Według nieoficjalnych i niepotwierdzonych informacji, 29-latek miał cierpieć na depresję i nadużywać środków odurzających.

"Naszą ostatnią rozmowę zapamiętałem bardzo dobrze. Minęliśmy się w korytarzu łódzkiej Atlas Areny, zaraz po przegranej walce z Arkiem Tańculą. Mateusz był pełen pokory i spokoju. Wiedział, gdzie popełnił błąd. Przyjął tę przegraną z godnością. Nie szukał usprawiedliwień. Przyznał się, że już dzień przed walką czuł zbyt duży spokój. Czuł, że coś jest nie tak. Staliśmy tak przez moment, analizując przebieg walki. Na koniec zamilkł na chwilę, spojrzał na mnie, uśmiechnął się szeroko i powiedział "Zobaczysz następnym razem. Zaskoczę wszystkich!".

Mateusz Murański nie żyje. Fame MMA żegna go wzruszającym filmem "Żegnaj Mati"

Federacja Fame MMA postanowiła wyciszyć swoje kanały social media, aby ostudzić emocje, które w komentarzach aż buzują (niektóre są pozytywne, niektóre negatywne).

"Taki był dla nas. Takiego go właśnie zapamiętamy. Żegnaj Mati. Rodzicom Mateusza i jego najbliższym, składamy najszczersze wyrazy współczucia. Mateusz był częścią FAME i pozostanie na zawsze w naszych sercach. Wyciszamy całą komunikację do końca tygodnia. Uczcijcie razem z nami pamięć o Mateuszu" - napisano pod filmem i na Instagramie federacji Fame MMA.

Mateusz Murański nie żyje. Z kim walczył w oktagonie Fame MMA i High League?

Mateusz Murański w oktagonie bił się w formule MMA, a także boksie. Pierwsze walki stoczył ze swoim byłym przyjacielem Arkadiuszem Tańculą, z którym dopiero niedawno zażegnał wieloletni konflikt. Walczył też z "Warszawskim Dresikiem", "Mielonidasem", Alanem Kwiecińskim, "Don Kasjo", Vaso Bakoceviciem i ostatnio z Pawłem "Scarface" Bombą.

Zobacz też:

Mateusz Murański był szczęśliwie zakochany. Śmierć przerwała zawodnikowi Fame MMA wielkie plany na przyszłość

Mateusz Murański: Sensacyjne kulisy zgonu. Laluna Unique ujawnia porażającą prawdę o przyczynie śmierci "Murana"

Mateusz Murański we wspomnieniach Arkadiusza Tańculi. Wszystkiemu winien jest ojciec?

Przyjaciel Murańskiego zabrał głos w sprawie jego śmierci. Nie do wiary co powiedział

Mateusz Murański nie żyje. Marcin Najman wyjawił co sądzi o śmierci 29-latka

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Mateusz Murański | Jacek Murański | FAME MMA | High League
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy