Fani nie mają wątpliwości ws. Zakościelnego i Janickiej. Po tym odcinku "TzG" są już pewni
Historia "Tańca z gwiazdami" zna pary, hipnotyzujące publiczność choreografiami, których inspiracją były łączące ich uczucia. Trudno się więc dziwić, że gdy Maciej Zakościelny (44 l.) i Sara Janicka (28 l.) oczarowali widzów i jurorów do tego stopnia, że Iwonie Pavlović zrobiło się gorąco, pojawiły się konkretne podejrzenia. Fani tanecznej pary nie mają wątpliwości i zgodnie przyznają, że wyczuwają między nimi chemię.
Maciej Zakościelny i Sara Janicka urzekli publiczność "Tańca z gwiazdami" zaprezentowaną w 3. odcinku cha-chą do utworu Camili Cabello „Havana”. Iwona Pavlović wyznała nawet, że zazdrościła Janickiej, że tańczy z Zakościelnym. Prawdopodobnie nie tylko ona…
Od razu pojawiły się podejrzenia, jakoby para przeniosła na parkiet emocje, targające nią w życiu prywatnym. W polskiej edycji "Tańca z gwiazdami" bywały już takie sytuacje.
Najwierniejsza publiczność wciąż pamięta chociażby natchnione choreografie Małgorzaty Foremniak i Rafała Maseraka. W historii show zapisało się także ogniste tango w wykonaniu Klaudii Halejcio i Tomasza Barańskiego, zakończone pocałunkiem na parkiecie. Wprawdzie żaden z tych związków nie przetrwał, jednak wielu widzów do tej pory wspomina emocje towarzyszące rozkwitającym na parkiecie miłościom.
Mają na względzie przeszłość programu, trudno się dziwić, że taniec Zakościelnego i Janickiej rozbudził w sercach widzów nadzieje. Na oficjalnych profilach programu pojawiły się już pierwsze, na razie ostrożne komentarze:
"Chemia = bardzo dobry taniec. Miło się na Was patrzy"
"Czy tylko ja widzę między nimi chemię?"
"Ta cha-cha była bardziej sensualna niż wszystkie rumby i tanga tej edycji razem wzięte. Maćka świetnie się ogląda, bo ma w sobie niesamowity luz".
No i tu pojawia się problem… Czy za wartość artystyczną występu Zakościelnego i Janickiej odpowiada wzajemna fascynacja czy warsztat aktorski? Jak zapewniała Janicka tuż po występie w rozmowie z Plejadą, zdecydowanie to drugie:
"Czyli wspaniała gra aktorska… Nie tylko Maciej się uczy. Dokładnie, o to nam chodziło. Ja go nauczyłam kroków, on mnie nauczył, jak to zagrać i wejść w rolę. Bardzo się cieszę, że to wyszło”.
Jak dał do zrozumienia Zakościelny, sztuka polega na tym, by dzielić się z widzami emocjami:
"Jesteśmy w tym bardzo szczerzy. Po prostu chcemy przekazać widzom, żeby tak się poczuli”.
Cóż, to dopiero trzeci odcinek, wiele się jeszcze może wydarzyć…
Zobacz też:
Jury "Tańca z gwiazdami" zaskoczyło surowością. Co za noty! Miło już było?
Ewa Kasprzyk już się nawet z tym nie kryje. Potwierdziła ws. Zakościelnego
"Taniec z Gwiazdami": Znamy kolejną parę. Jak sobie poradzą w kultowym programie?