Fatalne wieści dla widzów "Jeden z dziesięciu". Decyzja TVP jest ostateczna
"Jeden z dziesięciu" to najchętniej oglądany teleturniej w TVP. Jego fani będą zawiedzenie najnowszymi decyzjami stacji związanymi z tym programem. A wszystko przez to, że publiczny nadawca szuka oszczędności.
TVP ma kłopoty finansowe i musi szukać oszczędności. Ogranicza zatem wydatki na popularne seriale i programy. Na pierwszy ogień poszedł "Ojciec Mateusz" oraz teleturniej "Jeden z dziesięciu". Na czym będą polegać cięcia finansowe?
"Jeden z dziesięciu" to najpopularniejszy teleturniej TVP. Telewizja Polska właśnie zmodyfikowała jesienną ramówkę. Wycofano emisję 141. sezonu teleturnieju, który miał wystartować w poniedziałek, 27 listopada br. Od tego dnia w porze nadawania teleturnieju prowadzonego przez Tadeusza Sznuka stacja pokazywać będzie powtórki 134. sezonu. Zatem widzowie zobaczą odcinki z listopada-grudnia 2022, w których zwycięzcą był Dawid Żak.
"Jeden z dziesięciu" gości na antenie TVP od czerwca 1994 roku. Teleturniej prowadzony niezmiennie przez Tadeusza Sznuka jest prawdziwym rekordzistą, bo jest najdłużej nadawanym programem tego typu w historii polskiej telewizji. Emitowany jest w edycjach, z których każda obejmuje 21 odcinków: 20 eliminacyjnych oraz jeden finałowy. Dotychczas w każdym sezonie wiosennym i jesiennym nadawane były premierowo najczęściej po 3-4 edycje. Sezon jesienny zaczynał się na przełomie sierpnia i września i kończył na przełomie grudnia i stycznia. Z kolei sezon wiosenny startował zwykle na początku marca i kończył się na początku czerwca.
Widzowie nie są zadowoleni z cięć w TVP. Tym bardziej że dotyczą one ulubionych programów. Obok wspomnianego teleturnieju nie zostaną też wyemitowane nowe odcinki popularnego serialu "Ojciec Mateusz". Ich premiera została przesunięta na wiosnę.
"Prezes TVP mówi, że trzeba szukać oszczędności, gdzie tylko się da. Ten serial ma już tyle odcinków, że czy nowe odcinki czy stare, to ogląda się na podobnym poziomie. Ludzie już nie do końca pamiętają stare odcinki i zagadki kryminalne, których tam pełno, więc stacji bardziej opłaca się dawać powtórki, jeśli tylko jest dobra okazja i pretekst" - wyjaśnia informator portalu Plotek cięcia w TVP.
Po tych doniesieniach w mediach społecznościowych wybucha prawdziwa burza.
- "Dlaczego akurat te programy? A Klan ciągnięty na siłę";
- "Wstyd. Wszystko co dobre wywalają. A może by tak zacząć od siebie";
- "Szukajcie oszczędności w wynagrodzeniach";
- "Już wydaliście te miliony?" - piszą rozgoryczeni widzowie.
Zobacz też:
Tadeusz Sznuk: takim zapamiętał go uczestnik "Jeden z dziesięciu"
Tadeusz Sznuk podupadł na zdrowiu? Prowadzący "Jeden z dziesięciu" mocno schudł