Fatalne wieści! Jarosław Kret bez szans!
Jarosław Kret załamany (55 l.). Nie ma już dla niego nadziei...
Na jej twarzy ponownie gości uśmiech. I trudno się temu dziwić, bo Beata Tadla (43 l.) znowu jest zakochana!
Po rozstaniu z Jarosławem Kretem nie kryła swojego rozgoryczenia.
Widać było, że w jej życiu coś pękło, załamało się, ale ona podniosła się i ponownie idzie przez życie z uśmiechem, do którego ma pełne prawo.
Beata Tadla spotyka się już z nowym mężczyzną.
Ostatnio pojechali nawet na romantyczną randkę nad morze, do Sopotu. Tu spacerowali ulicami miasta, korzystając z pięknej pogody, przy okazji nie szczędząc sobie czułości.
Byli też nad morzem oraz zjedli romantyczną kolację w jednej z miejscowych restauracji.
Na razie dziennikarka nie chce zdradzać kim jest jej nowy ukochany. Jej znajomi twierdzą, że pochodzi on spoza Warszawy i nie jest związany ani ze światem mediów, ani szeroko pojętego show-biznesu.
Najbardziej żałuje Jarosław Kret. Jeszcze niedawno media rozpisywały się o tym, że prezenter chce wrócić do Tadli.
Miał nawet, przy świadkach, na początku października klęknąć przed nią i prosić o przebaczenie, ale nic z tego nie wyszło.
Niestety ból i miłosne rany, które spowodował u byłej ukochanej są nie do wyleczenia.
Jej serce bije teraz mocno dla innego.
***