Filip Chajzer: Agata Młynarska będzie jego wrogiem?
Nie milkną echa afery z Agatą Młynarską (51 l.) w roli głównej. Tym razem oliwy do ognia dolał Filip Chajzer (31 l.), który wyśmiał swoją koleżankę po fachu w bardzo uszczypliwy sposób.
Agata Młynarska podpadła ostatnio swoim rodakom. Dziennikarka odważyła się skrytykować wakacje nad polskim morzem, a raczej to, jak nad Bałtykiem zachowują się Polacy. Młynarska wytknęła m.in. wszechobecne "piwne brzuszki Panów Kiepskich", hałas, płacz dzieci i umęczone matki, które próbują nad tym zapanować.
Ten wpis pociągnął za sobą lawinę komentarzy. Większość osób była oburzona tym, jak Młynarska opisuje rodzinne wakacje Polaków nad morzem.
Choć była dziennikarka TVP przeprosiła za swój wpis, echa tej afery nadal nie milkną.
Do hejterów przyłączył się o dziwo Filip Chajzer. Dziennikarz postanowił w uszczypliwy sposób dopiec swojej koleżance z branży.
Chajzer zarzucił jej m.in., że "trzyma kija od mopa nie tam, gdzie trzeba".
Oprócz tego gwiazdor TVN-u opublikował również długi wpis, w którym jak lew bronił wakacji nad polskim morzem, które kojarzą mu się ze szczęściem i rodziną.
"20 lat temu sami piłowaliśmy mordy i nikomu to nie przeszkadzało. Starzy pili piwo i wszyscy mieli się znakomicie. Wszystko to stanęło mi dzisiaj przed oczami, kiedy spacerowałem z browarem w plastiku po plaży w Kołobrzegu. Nie widziałem nikogo, kto byłyby tam na siłę. Męczył się. Wręcz przeciwnie, zaciesz po pachy" - zapewniał Chajzer.
A wy po czyjej jesteście stronie? Wolicie swojskie wakacje "z browarem w ręku", czy cichy wypoczynek z dala od "Państwa Kiepskich"?