Filip Chajzer dba o kochanki? Wyszła na jaw prawda o jego życiu uczuciowym
Filip Chajzer (37 l.) niespodziewanie powrócił do tematu swojego rzekomego romansu. Prezenter „Dzień Dobry TVN” w jednej z najnowszych publikacji napomknął o tym, jak należy dbać o kochanki. Teraz już wiemy, co naprawdę dzieje się w jego życiu osobistym.
W maju Filip Chajzer znalazł się w centrum zainteresowania mediów, gdy wyszło na jaw, że celebryta zdradzał swoją partnerkę, Małgorzatę Walczak z inną kobietą. Gwiazdor "Dzień Dobry TVN" został przyłapany przez paparazzi w towarzystwie Anny M. Jędrzejuk, byłej żony projektanta garniturów. To właśnie dzięki publikacjom w serwisach plotkarskich była ukochana Chajzera poznała prawdę. Później wydarzenia nabrały tempa. Małgorzata Walczak kazała prezenterowi opuścić dom, a on musiał na nowo ułożyć sobie życie z dala od rodzinnych pieleszy. W życiu jego ekspartnerki również zaszły spore zmiany. Małgorzata Walczak rozpoczęła pracę w nowym miejscu.
Pomimo burzliwego rozstania, gospodarz "Dzień Dobry TVN" stara się spędzać jak najwięcej czasu ze swoim 5-letnim synem, Aleksandrem. Niestety również chłopca czeka istna rewolucja. Wkrótce zamieszka w innym miejscu, ponieważ jego rodzice postanowili sprzedać willę w okolicach Warszawy, która jeszcze do niedawna była ich wspólnym miejscem na ziemi.
Okazuje się, że ostatecznie rozpad rodziny nie wyszedł Chajzerowi na dobre. Prezenter "Dzień Dobry TVN" nie jest już w związku z Anną M. Jędrzejuk. Jak wynika z doniesień informatora "Pudelka", ich relacja dobiegła końca jeszcze w czasie wakacji.
Gdy 17 września Filip Chajzer opublikował na Instagramie zdjęcie w towarzystwie pięknej blondynki, wszyscy zaczęli się zastanawiać czy jest to nowa wybranka celebryty. Szybko udało się jednak ustalić, że podczas Balu Fundacji TVN towarzyszył mu nie kto inny, jak siostra Weronika Chajzer. To kolejny dowód na to, że prezenter znów jest singlem.
We wtorek na instagramowym profilu Filipa Chajzera ukazało się zdjęcie wykonane na planie "Dzień Dobry TVN". Celebryta zapozował wraz ze swoją koleżanką z pracy, Małgorzatą Ohme. Dziennikarka trzymała w dłoniach imponujących rozmiarów bukiet czerwonych róż. Z opisu zdjęcia wynikało, że otrzymała je od Filipa Chajzera.
"Dbajcie o swoich przyjaciół. Tak po prostu. Bez okazji" - czytamy w opisie zdjęcia.
Pod postem zaroiło się od rozmaitych komentarzy. Wśród nich niestety nie zabrakło kąśliwych uwag ze strony internautów. Jeden z komentujących zauważył, że warto dbać nie tylko o przyjaciół, ale i o kochanki.
"Oraz panie Filipie, dbajmy o kochanki" - zaapelował pewien internauta.
Filip Chajzer nie mógł pozostać obojętny na te słowa. W krótkim wpisie dał do zrozumienia, że znów jest wolny.
"Nie posiadam, ale oczywiście dbajmy o wszystkich, których kochamy" - odpowiedział lapidarnie prezenter "Dzień Dobry TVN".
Zobacz też:
Madonna rzuca majtkami. Czy to coming out? "Jeśli nie trafię, jestem lesbijką"
Ewa Krawczyk wyszła z cienia. Kontrowersje i skandale wdowy po Krawczyku
Mary Austin i Freddie Mercury: Odwołali ślub w ostatniej chwili