Reklama
Reklama

Filip Chajzer pocieszył się psem po rodzinnych dramatach. Zwierzak zaginął

Filip Chajzer (37 l.) przeżył dramatyczne chwile. Prezenter, którego życie w ostatnich miesiącach nie rozpieszczało, znów znalazł się w fatalnym położeniu. Jego ukochany czworonóg zaginął. Celebryta zaapelował do swoich fanów o wsparcie w poszukiwaniach psa.

Filip Chajzer przygarnął psa

Filip Chajzer zdecydowanie nie może uznać upływającego roku za udany. Gospodarz programu "Dzień Dobry TVN" znalazł się w centrum uwagi mediów, gdy na jaw wyszedł jego rzekomy romans z uroczą Anną M. Jędrzejuk. Później prezenter rozstał się ze swoją długoletnią partnerką, Małgorzatą Walczak i zamieszkał w nowym miejscu. W kolejnych tygodniach w sieci zaczęły krążyć pogłoski, że ostatecznie jego znajomość z Anną M. Jędrzejuk także nie przetrwała próby czasu. 

Reklama

Prawdopodobnie w celu ukojenia zszarganych nerwów i zyskania wiernego kompana Filip Chajzer zdecydował się na przygarnięcie psa. W studio "Dzień Dobry TVN" prezenter przedstawił widzom Rollo. Okazało się, że czworonożny przyjaciel Filipa Chajzera jest przedstawicielem rasy, która często jest wykorzystywana do tropienia trufli. W programie chwalił się, że pies potrafi już chodzić na smyczy i reaguje na polecenie "siad". 

Rollo doskonale zaaklimatyzował się w domu celebryty. Filip Chajzer często dzielił się w mediach społecznościowych wspólnymi zdjęciami, na których pozował z sympatycznym psem. Niestety sielanka nie trwała długo. Niespodziewanie prezenter śniadaniowego programu TVN poinformował na Instagramie o zaginięciu Rollo. 

Filip Chajzer pocieszył się psem po rodzinnych dramatach

Można odnieść wrażenie, że w ostatnim czasie życie dosłownie wymyka się Filipowi Chajzerowi z rąk. Po rodzinnych zawirowaniach i problemach w życiu osobistym prezenter z pewnością sądził, że zwierzak ukoi jego zmysły. Niestety również jego przyszło mu stracić. 

Celebryta w pełnym emocji wpisie wyjawił, że jego ukochany pies uciekł z garażu i zaginął. Do "ucieczki" doszło w pobliżu metra Wilanowska w momencie, gdy prezenter zajmował się pakowaniem auta.

"Narazie straciłem głos od krzyczenia ROLLO w okolicy. Wg ochrony bloku przy którym mój pies się zgubił odeszła z nim jakaś Pani. Na kontakt czeka zrozpaczony właściciel. Filip. Zdjęcie najbardziej aktualne. Pies uciekł z garażu podziemnego przy pakowaniu samochodu" - pisał zrozpaczony Filip Chajzer.

Na szczęście Rollo szybko wrócił do swojego właściciela. Zaledwie godzinę po publikacji wpisu w mediach społecznościowych ukazał się kolejny post. Gospodarz "Dzień Dobry TVN" podzielił się cudowną wiadomością. Rollo trafił w dobre ręce. Zaraz po zaginięciu zaopiekowała się nim pani Małgosia. Kobieta, która podobnie jak Filip Chajzer jest miłośniczką zwierząt wiedziała, jak zadbać o przestraszonego psiaka.

Zobacz też:

Królowa Camilla uczestniczyła w wypadku lotniczym. Ślady krwi na kadłubie

Tomasz Lis odzyskał wolność. Rzężącym głosem wygłosił oświadczenie

Klaudia El Dursi przekazała smutną wiadomość. Potwierdziła, że to koniec! "Zamykam pewien etap w moim życiu"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Filip Chajzer | "Dzień Dobry TVN" | Małgorzata Walczak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy