Filip Chajzer podarował synowi wyjątkowy prezent urodzinowy. Chłopiec liczył na coś innego?
Filip Chajzer (38 l.) w wyjątkowy sposób uczcił szóste urodziny swojego syna, Aleksandra. Ojciec zorganizował dla chłopca w domu wspaniałe przyjęcie urodzinowe. Na imprezie nie mogło zabraknąć najbliższych. Tort z figurkami jeży był zaledwie zapowiedzią tego, co czekało na jubilata później. Niestety 6-latek liczył na nieco inny prezent.
Filip Chajzer przed sześcioma laty po raz drugi został ojcem. Jego syn Maksymilian z pierwszego małżeństwa zginął w 2015 roku w wypadku samochodowym. Dwa lata później urodził się Aleksander. Syn Małgorzaty Walczak i prezentera wychowywał się w szczęśliwej rodzinie. Niestety czar prysł, gdy jego tata został przyłapany przez paparazzi na romantycznych spotkaniach z Anną M. Jędrzejuk. Ówczesna ukochana Chajzera o wszystkim dowiedziała się z prasy. Związek z Małgorzatą Walczak rozpadł się z dnia na dzień.
Pomimo rozpadu rodziny, Filip Chajzer stara się zapewnić synowi jak najlepsze dzieciństwo. Mężczyzna zabiega o spotkania z chłopcem i chce być obecny w jego codzienności. Dzielenie czasu pomiędzy dwa domy nie jest proste, zwłaszcza dla samego dziecka. Niekiedy ma to jednak swoje plusy, jak np. podwójnie obchodzone urodziny. Filip Chajzer zaskoczył 6-latka przyjęciem urodzinowym, które zorganizował dla niego wraz ze swoją rodziną. W zabawie uczestniczyli m.in. Zygmunt Chajzer z żoną, siostra Filipa, Weronika oraz jego pies Rollo.
Filip Chajzer zadbał o najdrobniejsze szczegóły, aby jubilat był w pełni zadowolony z przyjęcia. Tata skrupulatnie udekorował cały dom. Nie zabrakło kolorowego napisu "Happy birthday", balonów oraz imponującego tortu, ozdobionego sześcioma świeczkami i cukrowymi figurkami jeży.
Choć jubilat posiada już jednego psa, chłopiec namawiał od pewnego czasu tatę na zakup jeszcze jednego czworonoga. Dziennikarz niestety nie mógł zgodzić się na taki prezent. Zakup zwierzęcia wiąże się z wielką odpowiedzialnością i zobowiązaniem, tymczasem cała rodzina i tak ma już sporo pracy przy obecnym psie.
Pozostając w tematyce zwierzęcej, Filip Chajzer zdecydował się kupić synowi obraz słonia. Zwierzę zostało namalowane farbami i chociaż obrazek jest doprawdy prześliczny, to jednak nie jest w stanie dostarczyć tych samych emocji, co ukochany psiak. Jesteśmy bardzo ciekawi, jak na ten nietypowy podarek zareagował 6-letni Aleksander.
Zobacz też:
Filip Chajzer dostanie robotę w TVP? Jego odpowiedź nie pozostawia złudzeń
Filip Chajzer obejrzał film "Ania" i... stał się lepszym człowiekiem. W emocjach zdradził szczegóły
Dopiero co zwolnili Chajzera z TVN, a tu kolejne fatalne wieści. Filip błaga Polaków o pomoc