Filip Chajzer skontrolowany przez policję! Miał 2,8 promila!
Filip Chajzer (31 l.) przeprowadził zaskakujący eksperyment na wizji...
Reporter ze śniadaniówki TVN słynie z przygotowywania zabawnych materiałów, które bawią widzów stacji do rozpuku.
Ostatnio jednak postanowił zająć nieco bardziej poważnym problemem.
Z tego powodu udał się z kamerą do Gdańska, gdzie spotkał się z pewnym inspektorem ochrony zabytków, na którego złożono donos.
Mężczyźnie zarzucono, że w trakcie wykonywania swoich obowiązków był pod wpływem alkoholu.
Sam oskarżony tłumaczył, że zjadł jedynie kilka nadziewanych cukierków, którymi poczęstowała go koleżanka.
Młody Chajzer postanowił więc sprawdzić, czy faktycznie opychanie się łakociami nasączonymi alkoholem może nie najlepiej skończyć się dla chociażby kierujących pojazdem.
Filip skonsumował kilka cukierków i kazał się przebadać funkcjonariuszom alkomatem. Wynik był zaskakujący!
Urządzenie wskazało 2,8 promila w wydychanym powietrzu!
Policjant uspokoił jednak dziennikarza i poinformował, że po kilkunastu minutach od spożycia wynik byłby już o wiele mniejszy.
Mimo to należy uważać nie tylko na to, co się pije, ale i na to, co się zjada przed wyruszeniem w podróż!