Reklama
Reklama

Filmowcy z Indii obiecywali jej złote góry. Polka miała szansę na karierę w Bollywood

Magdalena Boczarska to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek – ma na swoim koncie mnóstwo świetnych ról i wiele nagród. Mało kto wie, że ma też ogromną rzeszę fanów w... Indiach. Był nawet moment, że dostawała propozycje z Bollywood i gdyby tylko chciała, mogła zostać gwiazdą hinduskiego kina.

Magdalena Boczarska miała zaledwie 16 lat, gdy musiała zacząć troszczyć się o siebie. Po rozwodzie rodziców i wyjeździe mamy "za chlebem" do Niemiec, została po prostu sama.

"Musiałam być dorosła, ale wcale tego nie chciałam. Przeszłam przyśpieszony kurs dorosłości" - opowiadała po latach "Nowej Trybunie Opolskiej".

Zawsze chciała być aktorką i już w dzieciństwie marzyła o wspaniałych rolach filmowych. Niestety, po ukończeniu krakowskiej szkoły teatralnej bardzo długo czekała na swoją szansę, grając epizody w serialach.

Reklama

Magdalena Boczarska rozważała przeprowadzkę do Mumbaju

Szczęście uśmiechnęło się do Magdaleny dopiero w 2006 roku. Zagrała wtedy w filmie "Pod powierzchnią" i rozkochała w sobie pół Polski. Tak naprawdę jednak jej gwiazda rozbłysła pełnym blaskiem dopiero kilka lat później, gdy na ekrany kin weszła "Różyczka" z jej udziałem.

Za rolę w filmie Jana Kidawy-Błońskiego Boczarska dostała w 2010 roku nagrodę na Festiwalu Filmowym w Gdyni, nominację do Orła i Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego oraz - co było dla niej wielkim zaskoczeniem - "Srebrnego Pawia" na International Film Festival of India.

"Hindusi są obytymi, świadomymi i światowymi widzami. Oni po prostu żyją kinem" - stwierdziła po powrocie z największej filmowej imprezy w Indiach.

To, że uważają Magdalenę Boczarską za jedną z najlepszych aktorek świata, Hindusi potwierdzili także w 2013 roku, gdy ponownie wyróżnili ją "Srebrnym Pawiem", tym razem za rolę w filmie "W ukryciu".

Boczarska dosłownie rzuciła Indie na kolana. Nic dziwnego, że producenci z Bollywood oferowali jej złote góry, by zgodziła się przenieść do Mumbaju i grać w ich filmach.

"Skoro jestem tutaj tak wspaniale przyjmowana przez publiczność i tak bardzo ceniona przez krytyków, to powinnam rozważyć przeprowadzkę do Indii" - żartowała w wywiadach.

Magdalena Boczarska najlepszą aktorką świata? Hindusi dwa razy uznali, że zasługuje na to miano

Magdalena Boczarska była pierwszą w długiej historii International Film Festival of India zagraniczną aktorką nagrodzoną prestiżowym "Srebrnym Pawiem".

"Dostać nagrodę na festiwalu filmowym w Indiach to naprawdę duże wyróżnienie. Indie, które posiadają drugi rynek filmowy na świecie, to nie tylko Bollywood, ale też ogromna liczba naprawdę ambitnych produkcji" - powiedziała w rozmowie z "Grazią".

Magda nie kryje, że przez moment rozważała wyjazd do Mumbaju, ale... zakochała się w Mateuszu Banasiuku i uznała, że jej miejsce jest jednak w Polsce. A później urodziła Henryka, więc o wyjazdach do pracy na drugi koniec świata w ogóle nie mogło być mowy.

Dziś Magdalena Boczarska żartuje z tego, że mogła kiedyś zostać bollywoodzką superstar. Nie kryje jednak, że gdyby teraz dostała jakąś ciekawą propozycję z Indii, rozważałaby jej przyjęcie. 

Zobacz też:

Wielka radość w domu Boczarskiej i Banasiuka. Pilnie ogłosili radosne wieści

Magdalena Boczarska w związku z 7 lat młodszym partnerem. "Panuje ostracyzm"

Magdalena Boczarska: Specjalistka od odważnych ról. Nie ma żadnych granic?

Źródła:

1. Wywiady z M. Boczarską: "Viva!" (kwiecień 2018 i wrzesień 2023), "Grazia" (luty 2016), "Uroda Życia" (maj 2017), "Nowa Trybuna Opolska" (czerwiec 2019).

2. Artykuł "Indie. Boczarska po raz drugi nagrodzona", Encyklopedia Teatru Polskiego (encyklopediateatru.pl/artykuly/173863/indie-magdalena-boczarska-po-raz-drugi-nagrodzona).

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Magdalena Boczarska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama