Finał 8. edycji "Hell’s Kitchen" pełen emocji. Znamy zwycięzcę programu!

Program "Hell’s Kitchen. Piekielna kuchnia" po raz pierwszy wyemitowano w 2014 roku. Przez dwa lata zyskał sobie spore grono fanów. Później zniknął z anteny, jednak od 2022 roku znów możemy oglądać w Polsacie zmagania kucharzy-amatorów.

W środę, 26 kwietnia, został wyemitowany finał 8. edycji, w której - podobnie jak poprzednio - nie zabrakło emocji. Tym razem o wygraną walczyli Bartosz Godzisz, Oliwia Augustyn, Dawid Grzybowski, Laura Sidor, Lidia Szumniak, Edyta Niewiadomska, Piotr Wojcieszak, Arkadiusz Kryśkiewicz i Józef Bolach. Do finałowej piątki zakwalifikowali się zaś: Dominika "Domi" Blaszkiewicz, Martyna Cieplak, Dominika Glegoła, Kordian Gordewski i Witold Mondry.

To właśnie ten ostatni okazał się najlepszy i to wygrał program! Witold Mondry w nagrodę otrzymał 100 tys. złotych oraz staż w restauracji Mateusza Gesslera.

Decyzja została ogłoszona podczas transmisji na żywo nadawanej ze studia Polsatu. Poprowadziła ją Paulina Sykut-Jeżyna.

Kulinarne show "Hell’s Kitchen. Piekielna kuchnia" dostarcza nie lada emocji amatorom gotowania. Uczestnicy pod okiem Mateusza Gesslera musieli pokonać wiele wyzwań.

Mateusz Gessler pełni rolę szefa kuchni od dwóch edycji. Jego poprzednikiem jest Michał Bryś, którego mogliśmy oglądać w 6. edycji, a w pięciu pierwszych "szefował" Wojciech Modest Amaro. Szef kuchni ma oczywiście swoich asystentów, którymi w dużej mierze byli uczestnicy innego kulinarnego show Polsatu, mianowicie "Top Chefa".

W show nie mogło zabraknąć także menadżera sali, którym przez sześć edycji był Paweł Gruba, a w 2022 roku, kiedy program wrócił na antenę, zastąpił go Łukasz Sagan.

Uczestnicy początkowo występują w dwóch drużynach - męskiej i damskiej, a później te podziały ulegają zmianie. Mają oni za zadanie przygotowanie dań spełniających warunki ściśle określonego tematu.

Zobacz też:

Mateusz Gessler gotował dla głów państwa. Służby bezpieczeństwa sprawdzały jego dnia przed podaniem! Dlaczego?

Mateusz Gessler żartuje z transferu cioci do Polsatu. "Zostań gdzie jesteś"