Foremniak korzysta z hydrokolonoterapii?!
Bardzo ostatnio modna wśród gwiazd hydrokolonoterapia, czyli czyszczenie jelita grubego ze złogów pokarmowych, stała się podobno "nałogiem" Małgorzaty Foremniak - informuje jeden z tygodników.
Zabieg przeprowadza się w gabinetach medycyny estetycznej za pomocą urządzenia tzw. hct. Składa się ono z dwóch rurek. Przez jedną wlewa się wyjałowioną, czystą wodę, zaś przez drugą usuwane są z organizmu złogi. Przypomina to lewatywę, ale jest od niej skuteczniejsze, bo płucze całe jelito grube. Po kilku takich seansach można się pozbyć nawet kilku kilogramów niestrawionych pokarmów! - czytamy w tygodniku "Takie jest życie".
- Poprawia się perystaltyka, a cera pacjenta zyskuje młody i świeży wygląd. Hydrokolonoterpia pozwala utrzymać szczupłą sylwetkę, zwalczyć otyłość brzuszną i zachować młody wygląd - tłumaczy na łamach pisma dietetyk Lidia Trawińska.
Według informacji "TjŻ", aktorka tak często korzysta z zabiegów, że znajomi boją się o jej zdrowie.
Co na to lekarze? Wielu z nich przestrzega przed tak radykalnym sposobem oczyszczania organizmu.
- To ingerencja w naturę. Można sobie uszkodzić jelito - stwierdza dr Marta Pankiewicz.
Seria czterech zabiegów hydrokolonoterapii to wydatek rzędu 1200 zł. Do tego dochodzą koszty wizyt u internisty - 100 zł oraz USG przeprowadzone w gabinecie chirurga - 150 zł.
Aktorka regularnie zaopatruje się także w sklepie ze zdrową żywnością.
(nr 5)