Foremniak zasłabła w pracy. Gwiazda "Na dobre i na złe" trafiła pod kroplówkę. Niebywałe, co powiedział lekarz
Małgorzata Foremniak od lat cieszy się ogromną sympatią wśród polskich widzów. Swoją pozycję w show-biznesie zawdzięcza jednak nie tylko talentowi, ale przede wszystkim ciężkiej pracy. Okazuje się, że przez swój profesjonalizm, aktorka zaniedbuje czasem nawet własne zdrowie.
Małgorzata Foremniak jest bez wątpienia jedną z najbardziej popularnych aktorek w naszym kraju. Gwiazda wystąpiła w niezliczonej ilości produkcji. Nic więc dziwnego, że w czasach największej sławy, artystka nie mogła opędzić się od kolejnych zleceń i spędzała na planie długie godziny.
Aktorka w jednym z najnowszych wywiadów wspominała czasy, gdy jej grafik był tak napięty, że ledwo udawało jej się znaleźć czas na odpoczynek. Niewiele brakowało, by z tego powodu spotkały ja poważne konsekwencje.
W rozmowie z dziennikarką Wprost aktorka przyznała, że parę lat temu po wielu godzinach spędzonych na planie, spotkała ją przykra sytuacja. Jak się okazuje, gwiazda "Na dobre i na złe" była tak wyczerpaną pracą, że w pewnym momencie... zasłabła na planie. Od razu znalazła się w szpitalu, gdzie natychmiast trafiła pod kroplówkę.
Niestety Małgorzata Foremniak nie miała czasu na odpoczynek i rekonwalescencję, bowiem jeszcze tego samego dnia miała zagrać kolejne przedstawienie.
"Pojechałam na kroplówkę do lekarza. Siedzę na tej kroplówce, a na mnie czeka już samochód, bo wieczorem mamy dwa przedstawienia na drugim końcu Polski. Lekarz mnie pyta: »Pani Małgosiu, czy panią ktoś odwiezie do domu?«. Patrzę na niego i mówię: »Do domu? Ja nie jadę do domu, jadę do pracy«"- opowiada doświadczona aktorka.
Jak się jednak okazuje, najbardziej zaskakująca była... riposta lekarza, który przyjmował aktorkę.
"Spojrzał na mnie i powiedział: »Państwo są nienormalni. Aktorzy są nienormalni!«" - cytuje aktorka. Nie przekonały go tłumaczenia Małgorzaty Foremniak, która zarzekała się, że przez całą podróż będzie leżeć i wypoczywać.
"Pani Małgosiu, to pani umysł będzie pani mówił, że pani odpoczywa, ale nie pani ciało. Pani ciało odpocznie wtedy, kiedy będzie pani w swoim bezpiecznym miejscu, które zarejestrują pani zmysły. Pani jest nienormalna!"- miał powiedzieć medyk.
Wygląda na to, to nie była jednyna taka sytuacja w karierze aktorki. Czasem sytuacja zawodowa zmusza Małgorzatę Foremniak do tego, by zrezygnować z odpoczynku i zaleceń specjalisty.
"Czasem sama sobie takie rzeczy robię, a czasem to kwestia ustaleń dat przez producenta, że nie ma wyjścia i czasu na odpoczynek według przepisu lekarza" - podsumowała 56-latka.
Na szczęście cała sytuacja zakończyła się bez większych konsekwencji. Czy to doświadczenie nauczyło artystkę, że czasem warto zadbać o własne zdrowie?
Zobacz też:
Małgorzata Foremniak: Romans z Pawłem Jodłowskim, a teraz takie nieoczekiwane wieści z Anglii
Arnold Schwarzenegger dziękuje Polsce. Widzowie docenili jego serial
Małgorzata Foremniak bez makijażu. Tak wygląda aktorka w naturalnej wersji