Frąckowiak rzuciła bogatego narzeczonego dla kelnera!
Magdalena Frąckowiak (28 l.) znów jest szczęśliwie zakochana. Czy to dla nowej miłości rzuciła narzeczonego?
Jeszcze w maju w mediach pojawiały się informacje, że słynna polska modelka planuje ślub ze swoim partnerem, Wojtkiem Pastorem.
Jednak pod koniec czerwca Magda niespodziewanie zerwała zaręczyny. Modelka postanowiła, że nie będzie niczego komentować w tej sprawie. Nieoficjalnie mówiło się, że w ich przypadku nie sprawdził się model związku na odległość.
Faktycznie, Frąckowiak większość czasu spędzała na światowych wybiegach. Z kolei narzeczony czekał samotnie w ich warszawskim mieszkaniu.
Już we wrześniu modelka przyznała, że zaczęła spotykać się już z kimś innym.
"Można powiedzieć, że ktoś się pojawia na horyzoncie. To jest Polak, warszawiak" - wyznała w jednym z ostatnich wywiadów.
Magazyn "Grazia" postanowił sprawdzić, kim jest tajemniczy adorator pięknej modelki.
Jej nowy chłopak ma na imię Karol. Jest kelnerem w restauracji należącej do Piotra Najsztuba. To właśnie tam para się poznała.
"To wyjątkowo sympatyczny i życzliwy chłopak. Pełen pozytywnej energii" - mówi "Grazii" stały bywalec tej restauracji.
Podobno chłopak od razu zawrócił modelce w głowie. Bardzo szybko między nimi zaiskrzyło i już po kilku randkach postanowili zostać parą.
Niestety, Magda na stałe mieszka w Nowym Jorku, więc ponownie czeka ją związek na odległość. Chyba, że mężczyzna przeprowadzi się z ukochaną. Z takim doświadczeniem na pewno szybko znajdzie pracę w jakiejś nowojorskiej restauracji.