Frycz miała tego dość. Szybko pozbyła się problemu ze swojego życia
Olga Frycz w show-biznesie zadebiutowała jako córka znanego ojca oraz aktorka, jednak lata temu postawiła na rozwijanie kont w mediach społecznościowych i bycie celebrytką. To właśnie za pośrednictwem internetu 37-latka udostępniła zaskakujące nagranie, jak pozbywa się pewnego problemu z życia!
Olga Frycz lata temu z przytupem weszła do show-biznesu i już na początku kariery w branży filmowej prasa bardziej interesowała się jej gorącym romansem z Jackiem Borcuchem, aniżeli rolami w kolejnych produkcjach. 37-latka zapałała również miłością do mediów społecznościowych, a za pośrednictwem konta na Instagramie chwali się życiem osobistym, a także kontaktuje z fanami.
Niedawno córka Jana ubolewała na swoje problemy, jednak szybko wpadła na genialny plan i w prosty sposób pozbyła się z życia "bolączek". Oto co zrobiła!
Celebrytka uwielbia chwalić się prywatą, a w sieci często zamieszcza filmiki i zdjęcia z zacisza domowego. Dzięki temu jej fanki mogły zobaczyć jak m.in: gotuje zupę, reklamuje produkty różnej maści, czy suszy pranie na karniszu. Ostatnio głośno jest również o jej związku z młodszym tancerzem. Pomimo szczęścia w miłości Olga mierzyła się z pewnym problemem, a dokładnie z... bałaganem w samochodzie.
"Żeby oszczędzić sobie nerwów związanych z wiecznym syfem w aucie, postanowiłam pozbyć się go. Auta w sensie. Sprzedać. Był problem. Nie ma problemu" - zachwalała.
37-latka miała dość ciągłego sprzątania auta, dlatego bez wyrzutów sumienia postanowiła go sprzedać. Gwiazdka nie kryje zadowolenia z pomysłowości, jednak sama nie wie, ile wytrzyma bez pojazdu.
"Nie wiem ile wytrzymam, pewnie nie za długo, bo teraz jestem chojrak na rowerze" - dodała.
Pomysłowa?
Przeczytajcie również:
To z nim Olga Frycz była najbliżej ślubu. Dziecko, zaręczyny i nagle coś takiego
Ostrowska pochwaliła się córką. Jej tata porzucił rodzinę dla Olgi Frycz...