Frytka porzucona
Olivier Gruner (47 l.), po krótkim romansie z Frytką, odleciał do USA. Biedna Agnieszka po raz kolejny więc została na lodzie. W dodatku jej niefortunna wypowiedź o polskich mężczyznach może spowodować, że ciężko będzie jej sobie kogoś znaleźć.
"Fakt" widział, jak w środę Frytka żegna Oliviera na warszawskim lotnisku. "Ukochany uściskał ją zdawkowo i odleciał" - pisze gazeta. Dziewczyna długo machała... do jego pleców - idąc na odprawę celną, aktor nie odwrócił się nawet na chwilę.
Najwyraźniej zapomniał o obietnicy zabrania Agi ze sobą do Stanów. Nie żałujemy - Frytka od jakiegoś czasu stara się o sobie przypomnieć i na pewno czeka nas wiele zabawnych historii.