Frytka zostanie milionerką?
Agnieszka Frykowska ma szansę "odziedziczyć" pieniądze Charlesa Mansona, mordercy jej dziadka, Wojciecha Frykowskiego.
Dawno nie pisaliśmy o Agnieszce Frykowskiej (31 l.), prawda? Na pewno stęskniliście się za nią, więc czym prędzej nadrabiamy zaległości.
"Fakt" donosi, iż Frytka ma szansę zdobyć naprawdę duże pieniądze. Może zostać milionerką dlatego, że 39 lat temu zamordowano jej dziadka...
W 1969 roku sekta słynnego przestępcy Charlesa Mansona wdarła się do willi Romana Polańskiego w Kalifornii i zamordowała cztery osoby: Sharon Tate, ówczesną żonę Polańskiego, oraz troje gości, wśród których był aktor Wojciech Frykowski, dziadek Frytki.
Teraz okazało się, że Agnieszce przysługują prawa do przejęcia części majątku Mansona.
"Żaden z amerykańskich więźniów nie może czerpać zysków ze swoich czynów. Wszystkie pieniądze należą się więc spadkobiercom ofiar ich zbrodni" - tłumaczy "Faktowi" amerykanista prof. Zbigniew Lewicki.
Frykowska wprost nie posiada się ze szczęścia:
"To dla mnie wspaniała wiadomość. Będę wreszcie mogła zrealizować swoje marzenia. Moi prawnicy już są w Stanach i będą ubiegać się o należne mi pieniądze" - mówi.