Reklama
Reklama

Fundacja Bohdana Smolenia w żałobie. To kolejna wielka strata

Fundacja Bohdana Smolenia przekazała bardzo smutne wieści. Organizacja założona przed laty przez jednego z najbardziej cenionych polskich satyryków pogrążyła się w żałobie. Wszystkie osoby związane z fundacją płaczą.

Bohdan Smoleń: działalność charytatywna

Bohdan Smoleń odszedł 15 grudnia 2016 roku, ale pozostawił po sobie wiele dobra. Oprócz niezapomnianych kreacji aktorskich i przezabawnych skeczy, komik stworzył Fundację Stworzenia Pana Smolenia. Organizacja działa w miejscowości Baranówko pod Poznaniem, a jej zadaniem jest niesienie pomocy osobom niepełnosprawnym poprzez zajęcia hipoterapeutyczne. Okoliczności jej powstania chwytają za serce.

Reklama

Bohdan Smoleń jako człowiek o wielkiej wrażliwości czuł potrzebę pomocy osobom i zwierzętom, które najbardziej tego wymagają. Po zakończeniu kariery scenicznej postanowił pomagać innym. W 2007 roku założył fundację, a w kolejnych latach poświęcił się budowie stadniny, której przebieg samodzielnie nadzorował. 

Po śmierci satyryka, obowiązki związane z prowadzeniem fundacji, przejęła jego wieloletnia partnerka, Joanna Kubisa. Kobieta zmagała się z ciężką chorobą. Zdiagnozowano o u niej glejaka mózgu IV stopnia. Pomimo zastosowania rozmaitych terapii, lekarze byli bezradni. Dwa miesiące temu media obiegła smutna wiadomość o śmierci Joanny Kubisy. 

Fundacja Bohdana Smolenia w żałobie

Z okazji dnia Wszyskich Świętych, pracownicy Fundacji Stworzenia Pana Smolenia opublikowali poruszające wspomnienie o założycielu instytucji oraz jego ukochanej.

"Dziś nasze myśli biegną do tych, których z nami już nie ma... wspominamy rodzinę i bliskich, którzy odeszli. W Fundacji tego dnia myślimy o pracownikach i przyjaciołach których nie ma już wśród nas. Ale dziś szczególnie wspominamy tych, którzy Fundację stworzyli. Wierzymy, że pani Asia i pan Bohdan patronują nam z góry, wysyłając dobrą energię i galopując po wiecznie zielonych łąkach" - czytamy w najnowszym wpisie fundacji.

Niestety w mediach społecznościowych fundacji znalazły się również niezwykle smutne wieści. Organizacja poinformowała o śmierci ukochanego konia Bohdana Smolenia i Joanny Kubisy. Zwierzę znajdowało się pod skrzydłami fundacji niemalże od samego początku. Koń pracował przez wiele lat, wspierając terapię małych pacjentów. 

"Dziś też mamy jeszcze jedną smutną wiadomość. W nocy za tęczowy most odszedł ukochany koń pani Asi - Neron, zwany "Karym" czy "Karolem". Był jednym z pierwszych koni w fundacji, a pani Asia miała z nim szczególną więź. Dziś są znowu razem, a my mówimy do zobaczenia..." - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na Instagramie fundacji.

Bohdan Smoleń i Joanna Kubisa: miłość

Bohdan Smoleń i Joanna Kubisa uchodzili za parę doskonałą. Oboje kochali zwierzęta i czuli powołanie do pomocy potrzebującym. Po śmierci artysty, kobieta kontynuowała jego dzieło. Wspaniale radziła sobie ze swoimi obowiązkami, a dowiedziawszy się o ciężkiej chorobie, zaplanowała przyszłość fundacji tak, aby po jej odejściu nadal mogła sprawnie funkcjonować. Dziś Bohdan Smoleń i jego ukochana mogliby być dumni z tego, jak wspaniale radzi sobie organizacja.

"Pasowali do siebie, rozumieli się bez słów, połączyło ich głębokie uczucie. Ale gdy wydawało się, że wszystko się już układa, Bohdan Smoleń zaczął ciężko chorować. Przy życiu trzymała go miłość do Joanny, synów, wnuka Eryka" - pisała "Viva!" o związku Joanny Kubisy i Bohdana Smolenia.

Zobacz też:

Odeszła chorująca partnerka Bohdana Smolenia. W ciągu swojego życia uratowała wiele istnień

Ukochana Bohdana Smolenia w ciężkim stanie. Pilnie potrzebna pomoc!

Ponure sekrety Bohdana Smolenia. Te informacje miał zabrać do grobu

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Bohdan Smoleń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy