Gabi Drzewiecka składa ważną deklarację. Opowiada też, jaka jest Agnieszka Woźniak-Starak
Gabi Drzewiecka (33 l.) zastąpi Agnieszkę Woźniak-Starak (41 l.) w roli prowadzącej "Big Brothera". Dla prezenterki nie była to łatwa decyzja, zwłaszcza zważywszy na okoliczności. Deklaruje, że w razie czego ustąpi miejsca Agnieszce. Opowiada również, jaka jest Woźniak-Starak.
Powrót do sprawdzonego formatu okazał się strzałem w dziesiątkę i "Big Brother" odniósł spory sukces. Na tyle duży, że stacja TVN zdecydowała się na kontynuację.
W roli gospodarza, podobnie jak w pierwszym sezonie, zamierzano obsadzić Agnieszkę Woźniak-Starak. Przykre wydarzenia przekreśliły te plany. Prezenterka jest w żałobie po tym, jak w tragicznych okolicznościach straciła męża.
W nocy z 17 na 18 sierpnia Piotr Woźniak-Starak wybrał się na nocną przejażdżkę motorówką. Towarzyszyła mu 27-letnia kobieta. W pewnym momencie oboje znaleźli się w wodzie. Towarzyszka milionera zdołała o własnych siłach dopłynąć do brzegu. Niestety, Piotrowi się to nie udało.
Ciało milionera zostało wyłowione z jeziora kilka dni później. Następnie odbyło się jego wzruszające pożegnanie. Spoczął w grobowcu w rodzinnej posiadłości na Mazurach.
Piotr i Agnieszka byli w sobie bardzo zakochani. Podkreślali, że łączy ich coś wyjątkowego, swoiste porozumienie dusz. Mąż był dla prezenterki nie tylko partnerem, ale też najlepszym przyjacielem, bez którego trudno było jej sobie wyobrazić dalsze życie. Niestety, teraz musi nauczyć się żyć bez niego.
Nic dziwnego, że Woźniak-Starak chce w spokoju i z dala od kamer przeżywać żałobę. Nie poprowadzi zatem najnowszego "Big Brothera", co niedawno zasygnalizował dyrektor TVN-u, Edward Miszczak. W roli gospodyni show Agnieszkę zastąpi Gabi Drzewiecka.
"Ta decyzja była dla mnie ciężka ze względu na tragiczne okoliczności, które są powodem tej zmiany. Wiem tez, że Agnieszka Woźniak-Starak postawiła poprzeczkę naprawdę wysoko. Zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby nie zawieść fanów programu i sprawić, ze będzie się Wam go dobrze i przyjemnie oglądało" - oświadczyła Drzewiecka.
Teraz znów zdecydowała się zabrać głos. Zadeklarowała, że jeśli Woźniak-Starak będzie chciała wrócić do "Big Brothera", to ona usunie się w cień.
"Aga bardzo kochała ten program, kochała uczestników, była bardzo mocno zaangażowana, no i bardzo się cieszyła na kolejną edycję. To jest dla mnie dość trudna sytuacja, ale chciałabym podołać temu zadaniu, żeby potem Agnieszka spokojnie mogła wrócić" - mówi Gabi na łamach "Super Expressu".
Dzieli się również swoimi spostrzeżeniami na temat Woźniak-Starak. "Agnieszkę szalenie lubię od lat. To jest dziewczyna, która zna mnie właściwie od początku mojej pracy w mediach. Ona mi zawsze podawała rękę, bardzo wspierała i ciepło się wypowiadała. Dużo jej zawdzięczam" - podsumowuje Drzewiecka.
***
Zobacz więcej materiałów: