Gabriel Seweryn pokazał zdjęcie ze szpitala. Fani nie pozostawili na nim suchej nitki
Gabriel Seweryn wyznał na Instagramie, że z silnymi bólami układu pokarmowego trafił do szpitala i zamieścił zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Fani nie odnieśli się ze zrozumieniem do jego relacji z oddziału. Pojawiły się zarzuty o promowanie się na chorobie.
Gabriel Seweryn zapisał się w historii programu „Królowe życia” jako jeden z najbarwniejszych uczestników.
Producent kolorowych futer, który dorobił się przezwiska „Versace z Głogowa” przez 18 lat był w związku z Rafałem Grabiasem. W show stacji TTV zaistnieli jako para, jednak na początku 7. sezonu uznali, że mają dość udawania i ogłosili, że muszą od siebie odpocząć. Pod naciskiem widzów niby się zeszli, jednak już mało kto wierzył w szczerość ich uczuć.
Swój sceptycyzm okazała między innymi Dagmara Kaźmierska. Opublikowała na Instagramie emocjonalny wpis, w którym wyraźnie dała do zrozumienia, że związek Rafała i Gabriela został wyreżyserowany na potrzeby show. Jak napisała:
"To, jak wy się prowadzicie ze swoim parterem, wzajemnie oszukując, zdradzając, strasząc etc, to jest nieporównywalnie gorsze od tego, czym ja się zajmowałam".
Biorąc pod uwagę przeszłość Kaźmierskiej, zarzut zabrzmiał poważnie…
Gabriel Seweryn od dawna jest krytykowany za zbyt hojne gospodarowanie prywatnością. Jego rozmowa z Pudelkiem, w której odkrył szczegóły alkowy, wywołała niesmak, jednak ostatnio, zdaniem internautów, w dziedzinie wyprzedawania prywatności Gabriel osiągnął nowy poziom.
Na Instagramie „króla życia” pojawiło się jego zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Obok Gabriela widać osobę, która gestem rozpaczy łapie się za głowę. Komentarz pod zdjęciem również jest alarmujący:
"Witam was, miałem biegunkę cały dzień i no, na dodatek mocne pieczenie w klatce piersiowej. Musiałem wezwać pogotowie, bo już nie miałem siły się ruszać, robią mi badania, pozdrawiam was. Gabriel Seweryn".
To, że ostrych objawów jelitowych nie można lekceważyć, jest wiedzą raczej powszechną. Jednak pod wpisem celebryty pojawiły się komentarze dalekie od współczucia. Nie zabrakło uszczypliwych uwag:
"Dobrze, że miałeś siłę wstawić zdjęcie, bo to w tej chwili najważniejsze. Nie rozumiem tego typu lansu".
"Serio, trzeba dawać fotę ze szpitala, SOR czy nawet przychodni? Naprawdę to takie ważne dla świata? No tak, trzeba, żeby sie kasa zgadzała. Żałosne.
"Za ostro się bawicie. Dbaj o zdrowie. Ale chyba będzie dobrze skoro foto wleciało na insta z opisem".
"Niektórzy ludzie w dzisiejszych czasach nie wiedzą co to jest PRYWATNOŚĆ".
Rzeczywiście przesadził?
Zobacz też:
Gabriel Seweryn z "Królowych życia" ofiarą wandalizmu. Nagranie obiegło sieć
Gabriel Seweryn o swoim zatrzymaniu przez policję: "Zaczaili się na mnie. Działali w wyniku donosu"
Gabriel Seweryn wbija szpilę byłemu?! Tak spędza wakacje!