Gabriela Dworniak w sądzie. Ruszył proces dyscyplinarnie zwolnionej dziennikarki TVP
Gabriela Dworniak objęła stanowisko dyrektorki Agencji Kreacji Rozrywki i Oprawy Telewizji Polskiej w marcu 2022. Jej kariera nie potrwała jednak długo. Zaledwie pół roku później została dyscyplinarnie zwolniona i oddana do dyspozycji prezesa TVP – Jacka Kurskiego. Dziennikarka uważa, że zwolnienie było bezpodstawne: „Nie przyszłam pijana, nic nie ukradłam, nie spowodowałam szkody tej instytucji” – napisała Dworniak na Instagramie.
Gabriela Dworniak została dyscyplinarnie zwolniona z TVP z powodu rzekomej korupcji, działania na szkodę stacji i nieuprawnionego lokowania produktu. Dziennikarka odpiera zarzuty i twierdzi, że straciła pracę z powodów politycznego niedopasowania.
Na dyscyplinarnym wypowiedzeniu od TVP znalazło się siedem zarzutów:
Dziennikarka do Telewizji Polskiej przeszła z Polsatu, gdzie pracowała przy takich programach jak "Taniec z Gwiazdami", "Must be the Music. Tylko muzyka" i "Twoja twarz brzmi znajomi". Przez 25 lat pracy w telewizji prowadziła największe festiwale, wielkoformatowe gale i koncerty.
Kiedy trafiła do TVP "chciała robić rozrywkę, nie politykę" - jak napisała na swoim Instagramie. Była dyrektorka Agencji Kreacji twierdzi, że z Telewizji Polskiej została usunięta, bo nie pasowała do "bandy królika". Telewizja Polska chciała załagodzić sytuację, ale mediacje odrzuciła sama zainteresowana, urażona tym jak została potraktowana.
Po kilkudziesięciu latach spędzonych w telewizji publicznej, została pozostawiona bez pracy i bez żadnych świadczeń socjalnych. "Ten kraj zwariował" - ucina Dworniak.
Gabriela Dworniak nie jest to pierwszą osoba, która odchodzi z TVP w atmosferze kontrowersji. Wystarczy przypomnieć sprawę Michała Cholewińskiego, który z TVP Info przeszedł do Polsat News.
Dworniak czeka na kolejne procesy w sprawie zwolnienia dyscyplinarnego. Telewizja Polska unika komentarza w tej sprawie: "Ocena powodów zakończenia współpracy z panią Dworniak leży w gestii sądu. Spółka nie komentuje rzekomych zarzutów, o których mowa w zadanych nam pytaniach" - odpowiedział w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl, Zespół Rzecznika TVP.
Zobacz też:
Wiadomości TVP mszczą się na Faktach TVN
Fala krytyki po "Wiadomościach". Widzowie byli mocno zdziwieni