Reklama
Reklama

Gabriela Muskała podzieliła się traumatycznymi doświadczeniami. Przeszła przez piekło

Gabriela Muskała (54 l.) po raz pierwszy tak bardzo otworzyła się w wywiadzie dla mediów. W szczerej rozmowie opowiedziała o najtrudniejszych chwilach, których doświadczyła na ścieżce edukacji. W szkole aktorskiej doświadczyła skandalicznego traktowania ze strony jednego z wykładowców.

Gabriela Muskała: edukacja i kariera

Gabriela Muskała jako aktorka na co dzień mierzy się z wyzwaniem, jakim jest odgrywanie przeróżnych emocji. I choć każdy profesjonalista musi potrafić oddzielić własne uczucia od wykonywanego zawodu, niekiedy granica między grą, a prawdziwym życiem ulega zatarciu. Bardzo łatwo wówczas o zranienia i traumy, które później niełatwo jest zagoić. Przed paroma laty osoby ze świata show-biznesu zaczęły wyjawiać, że padły ofiarami prześladowania w szkołach aktorskich, sporo mówiło się o niedopuszczalnych praktykach, do których regularnie ma dochodzić w tych placówkach.

Reklama

Teraz okazuje się, że podobne doświadczenia posiada również ukochana Zbigniewa Zamachowskiego, Gabriela Muskała. W niedawnym wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", bez ogródek opowiedziała o tym, co dzieje się w szkołach aktorskich.

"Zjawisko przemocy jest czymś skrajnie negatywnym i godnym napiętnowania. Choć niestety jest nadal działaniem spotykanym w każdym miejscu" - mówiła aktorka.

Gabriela Muskała przyznała, że ze względu na specyfikę zawodu, aktorzy muszą liczyć się z byciem narażonym na niebezpieczne dla ich zdrowia psychicznego sytuacje. Aktorstwo to przede wszystkim przekraczanie kolejnych granic i wychodzenie z własnej strefy komfortu. Łatwo jednak jest zatracić się w pogodni za nowymi umiejętnościami. Konsekwencje mogą być tragiczne, zwłaszcza gdy w pobliżu brak odpowiednich pedagogów, którzy wiedzą, jak przeprowadzić młodego aktora przez proces uczenia się.

Gabriela Muskała podzieliła się traumatycznymi doświadczeniami

Gabriela Muskała w najnowszym wywiadzie podzieliła się swoimi spostrzeżeniami na temat tego, jak przebiega edukacja w szkołach aktorskich. Wyznała, że sama również posiada bagaż traumatycznych doświadczeń. Aż trudno uwierzyć, że pod okiem nauczycieli spotkało ją coś tak strasznego. Muskała była bezpośrednio obrażana przez wykładowcę.

"Na każdych zajęciach po dwóch zdaniach mojego monologu przerywał mi i pytał, kto mnie przyjął do szkoły. Mówił, że jestem jak puste pudło, które umie tylko mrugać ładnymi oczkami. Mówił, że postać, którą gram, jest k..., ale też świętą, a ja jej do pięt nie dorastam" - wspomniała Gabriela Muskała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

W przeszłości niewiele mówiło się na temat prześladowania psychicznego, a ofiary bały się zgłaszać swoje problemy. Strach wynikał przede wszystkim z lęku przed dodatkowym pogorszeniem sytuacji. Dziś świadomość społeczna jest znacznie większa. Gdyby podobne zdarzenia miały miejsce obecnie, Gabriela Muskała nie wahałaby się z podjęciem radykalnych działań.

"Niewątpliwie. Tylko że wtedy słowa przemoc nie było chyba w słowniku dla artystów" - podsumowała aktorka.

Zobacz też:

Przyłapali Zamachowskiego na publicznych igraszkach z Muskałą. Takie scenki tuż przed ślubem?

Tak Muskała zareagowała na wieści o ślubie z Zamachowskim. Do pieca dorzuciła też Richardson...

Zamachowski i Muskała biorą ślub? Znajomi potwierdzają plotki

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Gabriela Muskała
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy