Galiński ostro o Klimencie
W ostatnim odcinku "Tańca z gwiazdami" Piotr Galiński wybuchnął i nazwał Janka Klimenta "gnojem". Chce być tak ostry jak Józefowicz?
Znany z profesjonalizmu Galiński zgłosił do występu Weroniki i Janka wiele uwag. Kliment nie chciał go jednak słuchać... Podniósł z parkietu pluszowego pieska, którego rzucił mu ktoś z widowni. Traf chciał, że zabawka po naciśnięciu wydawała z siebie dość irytujące dźwięki...
Janek zaczął bawić się maskotką, zagłuszając "przemowę" Galińskiego, który bynajmniej nie uznał tego faktu za żartobliwy przerywnik. Wyprowadzony z równowagi, wygarnął partnerowi Marczuk:
"Kliment, jesteś tancerzem! Nie przerywaj, kiedy juror mówi!"
Janek nic sobie z wybuchu Galińskiego nie zrobił, ostentacyjnie się śmiejąc. Piotr Gąsowski wyprowadził parę z parkietu.
Chwilę później Galiński kolejny raz dał upust swojemu oburzeniu i w stronę reszty jurorów rzucił gniewne:
"Będzie mi tu gnój...!"
Kliment powinien się bać?