Reklama
Reklama

Gardias deklaruje się jako wierząca, ale odmówiła córce komunii. Oto powód

Dorota Gardias, jedna z najpopularniejszych polskich prezenterek TVN-u, podzieliła się z fanami osobistym wyznaniem. Okazało się, że dziennikarka zdecydowała, by jej 10-letnia córka nie przystąpiła do komunii. Dlaczego? W wywiadzie zdradziła prawdziwy powód.

Dorota Gardias to polska dziennikarka, prezenterka pogody i modelka. Karierę medialną rozpoczęła w lubelskim oddziale TVP3, a następnie zyskała popularność pracując w TVN i TVN24. Jest także zwyciężczynią 9. edycji programu "Taniec z Gwiazdami". Oprócz działalności telewizyjnej, Gardias angażuje się w różne akcje charytatywne i społeczne.

Gardias o związku z Piotrem Bukowieckim: "Po prostu wiem, że my nie znajdziemy porozumienia"

Prywatnie, dziennikarka jest szczęśliwą mamą 10-letniej Hani, będącej owocem miłości z Piotrem Bukowieckim. Mimo że związek nie przetrwał próby czasu, a rodzice ułożyli sobie życie z innymi partnerami, z ogromną dbałością starają się wychować pociechę, choć ich zdania w tym temacie często się różnią.

Reklama

"Po prostu wiem, że my nie znajdziemy porozumienia w pewnych tematach, więc po co drzeć koty? On ma swoją wizję i ma do niej święte prawo. Jest oddzielnym bytem, ma swoją filozofię życia i muszę to uszanować. Ale też chcę, żeby on uszanował moją wizję, moje podejście" - wyznała niedawno w "Plejadzie".

Dziennikarka nie pośle córki do komunii: "Nie ma tam głębszej treści"

Dorota Gardias niejednokrotnie twierdziła, że jest osobą wierzącą. Co ciekawe, swojej córki do komunii jednak nie posłała. Okazało się, że prezenterka nie jest zwolenniczką jednej kwestii, która się z tym wiąże.

"(...) Chcę powiedzieć, że nie przekonuje mnie to prowadzenie dzieci do Komunii Świętej i uczenie ich - przepraszam, że to powiem - tych wierszyków, których one nie rozumieją. Bo ja, jak się czasami modlę, to tam są takie zwroty, które są przeze mnie wyklepywane. Nie ma tam głębszej treści, dopiero jak się wczuję, tak to jest wszystko takie wyklepane" - powiedziała w podcaście "Wprost Przeciwnie".

Podkreśliła, że to była jej decyzja, by córka nie przystąpiła do sakramentu.

"(...) Ja nie chciałam, żeby ona zaliczała te wierszyki, których nie rozumie" - dodała.

Dziennikarka wyjawiła także, że chciałaby, aby córka w przyszłości podjęła świadomą decyzję o uczestnictwie w życiu religijnym.

"Ochrzciłam ją, natomiast chciałabym, żeby kolejne sakramenty przyjęła jeśli będzie tego chciała. I żeby to rozumiała, żeby to było dla niej naprawdę ważne" - przyznała.

Zobacz też:

Wieści o Gardias to jednak nie były tylko plotki. Nagle oficjalnie ogłosiła

Wyszła na jaw prawda o wykształceniu Doroty Gardias. Niewielu wiedziało

To już nie jest tajemnica, z kim związała się Gardias. Kto by przypuszczał

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dorota Gardias
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy