Gardias jest rozgoryczona
Życie Doroty Gardias-Skóry w ostatnim czasie zmieniło się nie do poznania. Pogodynka z radosnej, tryskającej energią osoby, zmieniła się w przygaszoną smutaskę.
Po 7 latach rozpadło się jej małżeństwo z Konradem Skórą. Mimo prób ratowania związku, para podjęła decyzję o rozwodzie.
- Teraz Dorota chce jak najszybciej rozpocząć nowe życie - mówi "Na żywo" jej koleżanka z TVN-u. Pogodynka nie ma jednak konkretnych planów na przyszłość. Miała nadzieję, że jej wakacyjny epizod - prowadzenie "Dzień Dobry TVN" - przerodzi się w stałą pracę. Tak się nie stało...
Pozostaje jej zapowiadanie pogody i prowadzenie programu "Wydaje ci się, że umiesz jeździć" w TVN Turbo.
- Boi się, że będzie musiała żyć z oszczędności - zdradza tygodnikowi jej znajoma. Czy dlatego sprzedaje porsche, które wygrała w "Tańcu z gwiazdami"?
Dorota ma co prawda inne asy w rękawie - dyplom z pedagogiki przedszkolnej i tytuł animatora - brakuje jej jednak doświadczenia.
- Jest rozgoryczona - dodaje jej koleżanka. - Ma uczucie przegranej. Postawiła przecież wszystko na jedną kartę, by zrobić karierę w telewizji, łącznie ze swoim małżeństwem, a dostała tak niewiele... Czuje się bardzo samotna. Skarży się, że ze wszystkim musi radzić sobie sama.
P. Lupa
(nr 47)