Gardias się rozwodzi?!
Nie cichną plotki na temat rozstania Doroty Gardias-Skóry i jej męża Konrada. Co na to sama zainteresowana?
Rozwód pięknej pogodynki i pilota wojskowego byłby sensacją. Czy jednak coś może wskazywać na rozstanie pary?
Jak czytamy w "Twoim Imperium", jednostka wojskowa Konrada Skóry stacjonuje w Łodzi, co sprawia, że mieszkająca w Warszawie gwiazda TVN widuje się z nim wyłącznie w weekendy.
"Jak pojechał na pół roku na misję do Afganistanu, umierałam ze strachu. Rozłąka sprawia, że oddalamy się od siebie. Tracimy więź. Gdy wraca, musi upłynąć trochę czasu, zanim znów zaczniemy nadawać na tych samych falach" - mówiła Gardias w jednym z wywiadów.
Takie publiczne wynurzenia nie pozostały bez echa. W końcu pojawiła się niesprawdzona informacja, że Dorota złożyła już w sądzie dokumenty rozwodowe.
Do żadnego z sądów nie wpłynął jednak pozew rozwodowy - ustalił tygodnik. Co zatem mogło wywołać lawinę plotek o rozpadzie małżeństwa pogodynki i pilota?
- Bez względu na to, jakie informacje będą się pojawiać na temat mojego życia prywatnego, nie zamierzam komentować żadnych doniesień. Mam taką zasadę, że milczę o moim życiu prywatnym - oświadczyła Dorota Gardias w rozmowie z "Twoim Imperium".
Dlaczego jednak nie chciała uciąć plotek? Według niesprawdzonych informacji, mężowi pogodynki udało się ostatnio załatwić przeniesienie do Warszawy. Czy to wzmocni ich małżeństwo i zażegna kryzys?
Sergiusz Zieleniecki
(nr 38)