Gary Rossington nie żyje. Muzyk legendarnej grupy Lynyrd Skynyrd dwa razy oszukał śmierć
Gary Rossington z Lynyrd Skynyrd zmarł 5 marca 2023 roku. Muzyk miał 71 lat. O jego śmierci poinformował zespół w mediach społecznościowych.
Gary Rossington był jednym z członków bardzo popularnej grupy muzycznej Lynyrd Skynyrd, która wylansowała takie przeboje jak "Sweet Home Alabama", "Free bird", czy "Simple man". Największe sukcesy grupa odnosiła w latach 70. pod przewodnictwem wokalisty i twórcy tekstów Ronniego van Zanta.
Grupa przerwała karierę na kilka lat. Powodem była tragedia. 20 października 1977 w katastrofie lotniczej zginęli Ronnie van Zant, gitarzysta Steve Gaines i wokalistka Cassie Gaines, a pozostali członkowie zespołu w tym Gary Rossington odnieśli poważne obrażenia. W samolocie zabrakło chorej JoJo Billingsley z The Honkettes, która miała złe przeczucia. Twierdziła, że śniła jej się katastrofa lotnicza i próbowała przekonać gitarzystę Allena Collinsa, by nie lecieli Convairem.
Gary Rossington dwukrotnie "oszukał śmierć". Nie tylko wyszedł cało z katastrofy samolotu, ale też w 1976 roku przeżył wypadek samochodowy.
W 1987 r. grupa została reaktywowana w innym składzie. Wokalistą został Johnny Van Zant, młodszy brat Ronnie' ego. Oprócz niego w zespole znaleźli się Gary Rossington (jedyny ze starego składu), Randall Hall, Billy Powell, Leon Wilkeson i Artimus Pyle.
Gary Rossington zmarł 5 marca 2023 roku. O jego śmierci poinformował zespół w mediach społecznościowych.
Z największym współczuciem i smutkiem musimy poinformować, że straciliśmy dzisiaj naszego brata, przyjaciela, członka rodziny, autora tekstów i gitarzystę Gary'ego Rossingtona" — napisano na stronie. "Gary jest teraz ze swoimi braćmi Skynyrd i rodziną w niebie, gdzie gra na gitarze, jak zawsze".
Zobacz też:
Szokujące słowa księcia Harry'ego o używkach! "Naprawdę mi pomogły"
Żona Bruce'a Willisa publikuje wzruszające oświadczenie. "Proszę, zachowajcie bezpieczny dystans"
