Gąsiorowska nie posłała córki do szkoły. Chce kreować własny sposób na życie
Roma Gąsiorowska w ostatnim wpisie opowiedziała o tym, jak wygląda życie w jej rodzinie. Skupiła się przede wszystkim na sprawie związanej z nauczaniem jej dzieci. Wyjawiła przy tym, że zaangażowała się w pewien projekt, dzięki któremu obecnie mogą kształcić się bez wychodzenia z domu. Okazuje się, że aktorce opowiada taka kolej rzeczy, a wszystko dlatego, że nie lubi rywalizacji, z którą najmłodsi muszą się borykać od najmłodszych lat, dostając oceny” podczas lekcji.
Roma Gąsiorowska jest mamą dwójki dzieci: synka Klemensa i córki Jadwigi, które są owocem jej związku z Michałem Żuławskim, z którym aktualnie się rozwodzi. Okazuje się, że córka pary nie chodzi do szkoły, a zamiast tego od dwóch lat próbuje swoich sił w nauczaniu domowym.
Jej nauka jest możliwa dzięki projektowi realizowanemu przez platformę zrzeszającą i pomagającą dzieciom i rodzicom uczącym się w domu.
W trakcie krótkiego nagrania udostępnionego w sieci Gąsiorowska wyjawiła fanom, co sprawiło, że zdecydowała się na skorzystanie z nauczania domowego. Nie ukrywała przy tym, że jako osoba, która ceni sobie kreowanie własnego sposobu na życie, nie wahała się przed spróbowaniem, jak w przypadku jej pociech sprawdzi się nauka w domowym zaciszu.
Jak przyznała, edukacja w domu daje wiele możliwości, na które dziecko nie mogłoby liczyć w szkole.
"Moje dziecko nie chodzi do szkoły, bo ważny jest dla nas spokój, wolność wyboru i elastyczność. Chcemy kreować własny sposób na życie, a nie żyć według narzuconego schematu" - wyjawiła.
Gąsiorowska wspomniała m. in. o tym, że nie chce, by jej dziecko było oceniane i porównywane z innymi, co może wywoływać stres i prowadzić do niezdrowych relacji z rówieśnikami, opartych np. na rywalizacji.
"Stawiamy na naukę bez rywalizacji. Rytm uwzględniający indywidualne potrzeby dziecka. Szacunek wobec odmienności. Wiemy, że dziecko potrzebuje bliskości. Chcemy, by czuło się wysłuchane i nie bało się wyrażać własnego zdania. By spędzało jak najwięcej czasu z rodziną. Stawiamy na pedagogów, którzy uczą, jak wyrażać emocje poprzez różne formy ekspresji kreatywnej" - zaznaczyła.
Roma Gąsiorowska przyznała, że ma nadzieję na znaczny rozwój nauczania domowego w polskich rodzinach. W ostatnim wpisie wyłuskała, jakie korzyści mogą wyciągnąć z takiego trybu pracy dzieci, które skorzystają z tej opcji.
"Cenimy naukę poprzez zabawę i doświadczenie. Rozwiązywanie konfliktów bez przemocy. Chcemy budować społeczność rodzin myślących podobnie i wspierających się" - dodała.
I kontynuowała zafrasowana: "Chcemy mieć czas na rozwijanie zainteresowań i pasji. Czas na podróżowanie, odkrywanie świata. Edukacja domowa daje takie możliwości. Dlatego wygraliśmy tę drogę" - podsumowała Roma Gąsiorowska.
Zobacz też:
Gąsiorowska i Żurawski się rozwodzą. Mieli tylko od siebie odpocząć, a "ona złożyła już dokumenty"
Informacja o nagłym ich rozstaniu zaskoczyła opinię publiczną. Oto co teraz wyszło na jaw