Gąsowski przeżywa "dramat"
Piotr Gąsowski właśnie uświadomił sobie, że prowadzenie "Tańca z gwiazdami" nie dodaje mu prestiżu. W rozmowie z tabloidem (sic!) aktor ubolewa nad tym, że ludzie nie kojarzą go z ról teatralnych i filmowych.
Niniejszym ogłaszamy: 45-letni Piotr Gąsowski jest dyplomowanym aktorem. 23 lata temu ukończył studia na PWST w Warszawie. W ciągu ostatnich kilku lat zagrał w tak wybitnych produkcjach, jak "Hela w opałach", "Daleko od noszy" czy "Szpital na perypetiach". Oprócz tego od półtora roku jest prowadzącym "Taniec z gwiazdami".
Teraz Gąsowski przypomniał sobie, że robi czasem w życiu coś ambitniejszego. O swoim "dramacie" opowiada na łamach... "Faktu":
"Ludzie nie wiedzą, kim jestem. Kojarzą mnie głównie z programem Taniec z gwiazdami, a przecież jestem przede wszystkim aktorem" - żali się, dodając, że nie chce należeć do grona osób, które są znane z tego, że są znane.
Nie jest to jednak problem, który przeszkadza Piotrowi na tyle, by zrezygnował z prowadzenia tanecznego show.
"Będę pracował w Tańcu z gwiazdami, jak długo będą mnie tam chcieli" - uspokaja swoich telewizyjnych wielbicieli.