Gdzie pochowany zostanie Jackson?
Podczas gdy ciało zmarłego "króla pop", Michaela Jacksona, spoczywa tymczasowo na cmentarzu Forest Lawn w Los Angeles, rodzina gwiazdora nie może dojść do porozumienia w kwestii miejsca jego stałego pochówku.
Portal People.com donosi, powołując się na osobę z otoczenia rodziny Jacksonów, iż bliscy piosenkarza "nadal nie podjęli decyzji w tej sprawie", jednak są coraz bliżej rozwiązania tego problemu.
79-letnia Katherine Jackson, matka zmarłego 25 czerwca "króla popu", sprzeciwiała się wcześniej pomysłowi pochowania syna na należącym do niego ranchu Neverland, ponieważ, jak zdradza znajomy rodziny "uważa, że to miejsce jest pełne złych wspomnień".
Jackson został oskarżony o molestowanie seksualne dzieci na terenie tej posiadłości, a potem oczyszczony z wszelkich zarzutów w 2005 roku.
"Katherine nadal nie zgadza się na to, by jej syn został pochowany w Neverland, ale zmieniłaby zdanie, gdyby dzieciom Michaela zapewniono prawa własności do tej posiadłości" - wyjaśnił znajomy rodziny.
Na razie nie wiadomo, jak można byłoby rozwiązać te sytuację, biorąc pod uwagę, że większość praw do rancza Neverland należy obecnie do prywatnych inwestorów.
"To najważniejsza kwestia, którą próbują teraz rozwiązać" - zdradziła osoba z kręgu Jacksonów, zaznaczając, że takie rozwiązanie mogłoby być korzystne dla obu stron w przypadku zamienienia w Neverland w atrakcję turystyczną w stylu słynnego Graceland - domu legendarnego Elvisa Presleya.
Drugim rozwiązaniem byłoby pozostawienie grobu Michaela Jacksona na cmentarzu Forest Lawn, gdzie odbyła się kameralna ceremonia pogrzebowa.