Geje podrywają Musiała!
Polski Justin Bieber zyskuje coraz większą popularność. Jak twierdzi nie może się wręcz opędzić od fanek i... fanów!
Życie 18-letniego chłopaka zmieniło się diametralnie od momentu, gdy wygrał casting do serialu "Rodzinka.pl".
Produkcja cieszy się sporą widownią i już planowane są kolejne sezony, co zapewni Musiałowi sławę na jeszcze jakiś czas.
TVP dostrzegło potencjał w Maćku i zaproponowano mu współprowadzenie wielkiego muzycznego show "The Voice of Poland". Jego "wygłupy" na backstage'u co tydzień śledziły miliony widzów, dzięki czemu jego pozycja jeszcze bardziej się ugruntowała.
Chłopak czerpie z tego oczywiście ogromne profity. Oprócz sporych pieniędzy, które zgarnia, stał się także bożyszczem nastolatek. Porównania do Justina Biebera nie są więc przypadkowe.
Co ciekawe, o jego względy zabiegają nie tylko dziewczynki, ale i chłopcy. Adoracja tych drugich jednak niespecjalnie cieszy Musiała. Postanowił się trochę z tego powodu poużalać.
"Różne dziwne rzeczy mi piszą czasami jacyś faceci. Jakiś koleś zdjęcia bez koszulki mi wysyła, mówi 'mmmm, wyślij mi swoje, jesteś delikatny, ja też'. No masakra, masakra" - wyznał ostatnio w internetowym show Łukasza Jakóbiaka.
Współczujecie?