Gerard Depardieu może stracić rosyjskie obywatelstwo. Wszystko przez krytykę Putina?
Gerard Depardieu przez długi czas był prawdziwym pupilkiem Władimira Putina. Jednak wojna w Ukrainie sprawiła, że znany aktor zaczął krytykować prezydenta Rosji. Teraz może stracić rosyjski paszport...
Gerard Depardieu od niemal dekady mógł chwalić się rosyjskim obywatelstwem. Francuski aktor długo cieszył się uznaniem samego Władimira Putina. Jednak od brutalnego ataku Rosji na Ukrainę zaczął się znacznie chłodniej wypowiadać na temat Rosji.
Aktor publicznie wezwał agresora do zaprzestania ataków oraz zapowiedział finansowe wsparcie "ukraińskich ofiar tej tragicznej, bratobójczej wojny". W wywiadach podkreślał, że "naród rosyjski nie jest odpowiedzialny za szalone, niedopuszczalne ekscesy przywódców, takich jak Władimir Putin".
Słowa Gerarda Depardieu nie przeszły bez echa. Na krytykę najpierw zareagowali przedstawiciele i przedstawicielki Kremla, a teraz cała Duma, czyli rosyjski parlament, domagają się odebrania aktorowi rosyjskiego paszportu. Rosyjscy politycy uważają jego słowa za niedopuszczalny atak na ich kraj. Rosyjski deputowany Sultan Chamazajew w rozmowie z dziennikiem "MK RU" powiedział:
Według polityka odebranie aktorowi paszportu to nie jedyna kara, która powinna go spotkać. Sultan Chamazajew domaga się również, aby wszystkie rosyjskie posiadłości Gerarda Depardieu zostały "wywłaszczone i przekazane sierotom".
Wcześniej rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w rozmowie z mediami powiedział, że aktor nie rozumie powagi sytuacji oraz tego, co wydarzyło się w Ukrainie w 2014 roku. Polityk uważa, że Gerard Depardieu jest "zanurzony w agendzie politycznej". Przekonuje, że aktor:
Na koniec rzecznik Kremla dodał, że Kreml "jest gotowy opowiedzieć mu o tym wszystkim i wyjaśnić, żeby lepiej zrozumiał".
Zobacz też:
Julia Wieniawa szczerze o aferach Królikowskiego. "Każdy kij ma dwa końce"
Kuba Karaś potwierdził! Znowu jest zakochany w Jess!
Agnieszka Woźniak-Starak wybiera się na ryby? Spójrzcie na jej spodnie!
Wojna w Ukrainie. Przewodnicząca PE: Ukraina wygra tę wojnę, a my jej w tym pomożemy