Gessler jadła już wszystko. Czegoś takiego jeszcze nie widziała
Zaskoczona Magda Gessler to bardzo rzadki widok. Zdaje się, że prowadząca "Kuchennych rewolucji" jadła już wszystko i nic nie jest ją w stanie zadziwić. A jednak udało się to właścicielce lokalu w Łodzi. Czegoś takiego restauratorka jeszcze nie widziała.
"Kuchenne rewolucje" często wzbudzają wielkie emocje. W końcu Magda Gessler zazwyczaj wchodzi do lokali, które są o krok od upadku. Nic więc dziwnego, że pomiędzy restauratorką a rozgoryczonymi właścicielami dochodzi do ostrej wymiany zdań i nieporozumień. Nie inaczej był w piątkowym odcinku nowego sezonu, w którym kulinarna ekspertka odwiedziła łódzką pizzerię "Antonio".
Mogłoby się wydawać, że Magda Gessler jadła i wdziała już wszystko w kulinarnym świecie. Kiedy jednak zaszła do lokalu w centrum Łodzi, nie mogła wyjść z szoku. Takiej pizzy jeszcze nie widziała. Włoski przysmak podano jej bez brzegów, które często są największym rarytasem dla smakoszy. To właśnie owe podanie jedzenia ją zaskoczyło. Przyznała wprost, że takiej pizzy jeszcze nie widziała.
Choć pizza w restauracji "Antonio" zszokowała Magdę Gessler, a jej właścicielka była pozbawiona wszelkiej motywacji, restauratorka podjęła wyzwanie i postanowiła pomóc lokalowi. Zaczęła od solidnego okrojenia menu, w którym pierwotnie było ponad 70 pozycji. Została we włoskich klimatach i wprowadziła do karty klasyczne pizze i trzy nowe, oryginalne, oraz focaccię i zupę pomidorową. Nazwa restauracji została nieco zmodyfikowana i od teraz to "Ciao ciao Antonio".
Gessler opuściła kuchnię zadowolona z metamorfozy. Kiedy wróciła tam za kilka tygodni nie mogła uwierzyć. Czegoś takiego jeszcze nie widziała. Właścicielka lokalu odzyskała werwę, a sama knajpa miała się świetnie. Pizza wciąż była wykonywana perfekcyjnie, a utarg zwiększony. Dzięki Magdzie "Ciao ciao Antonio" już nigdy nie poczęstuje gości pizzą z odciętymi brzegami.
ZOBACZ TEŻ:
Fani nie zostawili suchej nitki na zdjęciu Magdy Gessler. "O co chodzi?"
To dzieje się za kulisami "Kuchennych rewolucji". Magda Gessler nie ma o niczym pojęcia