Gessler krytykuje zwyciężczynię "MasterChefa". Ta jej odpowiada!
Restauratorka najpierw nagrodziła Basię Ritz w programie "MasterChef", później ją skrytykowała w mediach...
W ostatnim wywiadzie udzielonym magazynowi "Show" Magda Gessler zarzuciła Michelowi Moranowi, który wraz z nią zasiadał w jury programu "MasterChef", że nie zna podstawowych zasad savoir-vire’u. Za tę wypowiedź zresztą szybko przeprosiła na Facebooku.
Ale najdziwniejsze zarzuty padły pod adresem zwyciężczyni programu, Basi Ritz. Jurorka stwierdziła, że kobieta nie powinna wygrać show, bo nie mieszka w Polsce i jest "zbyt obyta".
Ta nie pozostała jurorce dłużna. "Wywiad pani Magdy Gessler zmartwił mnie i zaniepokoił" - napisała w oświadczeniu przysłanym do redakcji "Grazii".
"Najpierw pani Gessler z całym przekonaniem twierdzi, że wyłącznie kucharz ze stałym zameldowaniem w Polsce zasługuje na tytuł MasterChefa, natomiast dosłownie dwa zdania później przyznaje, że w całym kraju nad Wisłą tylko ona zna się na gotowaniu. Prawdziwemu francuskiemu kucharzowi zarzuca brak elementarnej ogłady, jednej z moich koleżanek z programu wypomina nieobycie, a mnie z kolei zbytnie obycie!".
Dla Ritz niezrozumiały jest także zarzut, że miała sposobność i pieniądze, by zwiedzać świat. "Sztuką jest otworzyć się na nowe smaki, poznawać, uczyć się, a przede wszystkim być kreatywnym" - przekonuje zwyciężczyni tvn-owskiego show.
I dodaje: "Dziś już prawie każdy ma taką sposobność, lecz nie każdy z niej korzysta".
Najbardziej alarmującym objawem wydaje się jej jednak fakt, iż Gessler wypiera się własnych poglądów i decyzji - tych samych, które niecałe dwa miesiące temu podjęła na oczach pięciu milionów telewidzów.