Gilon oburzona wyznaniem Pisarek. "Mówcie wszystko, a potem płaczcie, że nie macie prywatności"
Karolina Gilon postanowiła odnieść się do zwierzeń swojej koleżanki Karoliny Pisarek. Gwiazda Polsatu była oburzona tym, że młoda żona podzieliła się z Pomponikiem intymnymi informacjami ze swojego ślubu.
Karolina Gilon i Karolina Pisarek razem wzięły udział w piątej edycji programu "Top Model", który stał się odskocznią do ich karier. Program wygrał ostatecznie Radek Pestka a Gilon zajęła czwarte miejsce, zaś Pisarek drugie. Teraz obie związane modelki związane są ze stacją Polsat. Gilon prowadzi "Love Island" i wiele imprez organizowanych przez stację. Pisarek z kolei była gwiazdą poprzedniej edycji programu "Twoja twarz brzmi znajomo", a jesienią widzowie zobaczą ją w 13. edycji tanecznego show "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami".
Karolina Pisarek udzieliła wywiadu Pomponikowi, w którym opowiedziała o swoim bajecznym ślubie z Rogerem Sallą. Celebrytka była bardzo otwarta i wyjawiła, jakie prezenty otrzymali z mężem od zaproszonych gości. Nie ukrywała, że były to głównie koperty z pieniędzmi. Pisarek wyjawiła, jakie kwoty wręczali goście.
Karolina Gilon obejrzała wywiad Pisarek dla Pomponika. Zaraz potem dodała relację na swoim Instagramie. Stwierdziła w niej, że sama nie opowiadałaby o ślubie publicznie takich szczegółów. Nawet nie chciałaby zapraszać mediów na uroczystość.
Karolina Gilon była zniesmaczona, wyznaniami koleżanki. Jej zdaniem wartość prezentów to temat, który należy zachować dla siebie. Sądzi, że są pewne sfery życia, którymi nie należy się dzielić.
Gilon, choć jest gwiazdą telewizji, stara się zachować balans. Ze swoimi fanami dzieli się wieloma szczegółami z życia, ale uważa, w wielu kwestiach zachowuje dyskrecję. W swojej najnowszej relacji skrytykowała Karolinę Pisarek, że tamta nie ma umiaru.
Wy też uważacie, że wyjawienie wartości prezentów, to za duża otwartość? Widzieliście wywiad Pisarek dla Pomponika?
Zobacz też:
Karolina Gilon daje rady pijanym kierowcom: "Nie ma na to żadnego wytłumaczenia!"
Marta Kaczyńska trzy razy brała ślub. Dwa razy była wtedy w zaawansowanej ciąży