Ginekolog był na randce z Dodą. Pytano go nawet o zapach Dody
Łukasz Ciastoń był na randce z Dodą w programie "Doda. 12 kroków do miłości". Fani wokalistki są ciekawi, jak przebiegało spotkanie z nią. Zasypali przystojnego ginekologa z Poznania setkami pytań. Lekarz uchylił rąbka tajemnicy i opowiedział, jak wyglądała randka.
Łukasz Ciastoń pracuje jako ginekolog w jednym ze szpitali w Poznaniu. Jego specjalnością jest onkologia położnicza. Mężczyzna dał się namówić na udział w programie "Doda. 12 kroków do miłości". Odcinek z jego udziałem telewizja Polsat wyemitowała w sobotę 17 września. Od tego czasu życie przystojnego ginekologa stanęło do góry nogami. Nie dość, że nie może się opędzić od zaproszeń na randkę, to został też zasypany pytaniami, jakie były jego odczucia po spotkaniu z Dodą.
Ginekolog był zaskoczony popularnością, z jaką spotkał się po programie "Doda. 12 kroków do miłości". Fani Dody zaczęli zadawać mu mnóstwo pytań za pośrednictwem mediów społecznościowych. Postanowił w związku z tym zorganizować na swoim instagramowym kanale relację na żywo, w której odpowiedział na kilka pytań.
Po pierwsze Łukasz wyjawił, że udział w programie nie był jego pomysłem. Został zaproszony do udziału. Długo się wahał, jednak postanowił zmierzyć się z wyzwaniem.
Randkę musiał wymyślić sam. Kocha motocykle, więc od razu zaproponował piknik, na który pojadą właśnie na motorze.
Łukasz opowiedział też, że producenci programu nie ingerują w spotkanie z wokalistką. Nic nie jest wyreżyserowane.
"To wszystko działo się na kompletnym spontanie. Sam przygotowałem sobie wcześniej w głowie, o czym chciałbym z Dodą porozmawiać i prawie nic z tego nie wyszło. Nikt mi nie mówił, o czym mamy rozmawiać. Zresztą myślę, że to było widać. Chyba trudno udawać pewne reakcje. Chociażby tę, gdy powiedziałem, że jestem ginekologiem".
Łukasza pytano nie tylko o przebieg randki. Jedno z pytań dotyczyło perfum Dody. Ginekolog przyznał, że w czasie motocyklowej przejażdżki, mimo kasku na głowie, dokładnie poczuł zapach jej perfum.
Ginekolog był jednym z nielicznych kandydatów, z którym Doda prowadziła ciekawą rozmowę. Wokalistka przyznała, że Łukasz był nie tylko interesującym rozmówcą, ale też chyba pierwszy raz na randce w programie zaiskrzyło. Gwiazda ma jednak wątpliwości co do niego. Przeszkadzał jej krzywy zgryz i wiek kandydata. Uznała, że 32-latek jest dla niej za młody.
On sam podsumował w relacji, że jest bardzo przytłoczony szumem, jaki panuje wokół randki z Dodą. Kompletnie nie spodziewał się takiej popularności.
"Na szczęście to tylko chwilowe" - podsumował i zapowiedział kolejne relacje, w których odpowie na pytania.
Nie możemy doczekać się szczegółów. Też jesteście ciekawi, co jeszcze wydarzyło się na randce z Dodą?
"Doda. 12 kroków do miłości" w każdą sobotę o godz. 20:00 w Telewizji Polsat. Dodatkowe materiały z programu w "DODAtku" dostępne są w każdej chwili za darmo w Polsat Go.
Zobacz także:
Ale wyznanie! Doda wspomina swoją... dziewczynę: "Zakochana byłam"
Doda zdradziła, co myśli o mężczyznach, którzy mają dzieci. Jakie mają u niej szanse?
Doda ostro o swoim pierwszym mężu. Miał ją zdradzać z... prostytutkami!