Głogowska zła na Galińskiego
Anna Głogowska poczuła się urażona słowami, jakimi określił ją Piotr Galiński w pierwszym odcinku "Tańca z gwiazdami". "Niesmak pozostał" - mówi zdegustowana tancerka.
Jurorowi "Tańca z gwiazdami" wyjątkowo nie udał się dowcip, jaki rzucił 7 marca, w pierwszym odcinku show. Gdy Głogowska i Piotr Szwedes zakończyli występ, Galiński zapytał Piotra Gąsowskiego, partnera tancerki:
"Nie jesteś zazdrosny, kiedy on tak magluje twoją panienkę na parkiecie?".
Oburzona Głogowska zareagowała natychmiast, mówiąc, że nie jest niczyją "panienką". Gąsowski powstrzymał się od komentarza, oświadczył tylko, że "milczenie jest złotem".
Ania wciąż ma żal do Galińskiego za te nietaktowne słowa:
"Nie spodobało mi się to bardzo. Poczułam się urażona, bo nie jestem niczyją panienką. Ale dziś, gdy emocje już opadły, inaczej na to patrzę, choć niesmak pozostał" - powiedziała w rozmowie z "Twoim Imperium".